
W nowym sezonie z "Jotką" na piersi będzie biegać Louka Prip. Zawodnik ten ostatnio był graczem tureckiego Konyasporu, w barwach którego zanotował 68 spotkań. Strzelił w nich 10 goli i zaliczył 8 asyst.
Wcześniej opisywany skrzydłowy występował w Danii, będąc piłkarzem Hvidovre IF, AC Horsens i Aalborg BK., a jako junior Prip zaliczył epizody w takich zespołach jak: Boldklubben Avarta, Brondby IF oraz wspomniany wcześniej Hvidovre IF. W duńskiej ekstraklasie Louka zagrał w 97 meczach. Zdobył w nich 16 goli, a także miał 11 asyst.
- Jestem bardzo szczęśliwy. Widziałem już obiekty klubowe, prezentują się naprawdę świetnie. Poznałem też nowych kolegów z drużyny, odbyłem również rozmowę z trenerem, który przekonał mnie do transferu. Jestem naprawdę usatysfakcjonowany. W Konyasporze grałem razem z byłym zawodnikiem Jagiellonii, Guilherme, który mówił mi same dobre rzeczy o klubie. Powiedział mi, że ludzie tutaj są bardzo mili, pomocni oraz że można mieć tu bardzo dobre życie także poza piłką, co również jest ważne. Wspomniał także o niesamowitych fanach i dobrym poziomie ligi. Wiedziałem też, że Jaga gra dobrą piłkę. To było dla mnie wystarczające. Musiałem podpisać tę umowę - powiedział w rozmowie z klubowymi mediami nowy nabytek Dumy Podlasia.
Louka Prip związał się z Jagą dwuletnim kontraktem z opcją przedłużenia go o kolejnych 12 miesięcy. 28-latek będzie grać z numerem 18.
rafal.zuk@bialystokonline.pl