Drogówka

61-letni kierowca volvo swoją jazdę pod prąd na ul. Piastowskiej zakończył zderzeniem z punto. W wyniku wypadku dwoje pasażerów fiata trafiło do szpitala. Okoliczności zdarzenia wyjaśniają białostoccy policjanci.

W niedzielę (31.07) o godz. 8.15 na policję trafiło zgłoszenie o zderzeniu volvo z fiatem. Do wypadku doszło na ul. Piastowskiej w Białymstoku.

Jak się okazało, kierujący osobowym volvo 61-letni mieszkaniec Sokółki na rondzie u zbiegu ul. Sulika i Piastowskiej wjechał w drugą z ulic pod prąd. Tam nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu i zderzył się z prawidłowo jadącym fiatem punto.

W wyniku wypadku ucierpiało dwoje pasażerów fiata, którzy zostali odwiezieni do szpitala. 53-letni mężczyzna doznał urazu szczęki, zaś jego 47-letnia współpasażerka urazu nogi i klatki piersiowej.

Mundurowi zatrzymali 61-letniemu kierowcy volvo prawo jazdy, a okoliczności zdarzenia wyjaśniają teraz funkcjonariusze z Komisariatu Policji IV w Białymstoku.

Tragedia w Nowy Rok. Nie żyje potrącony mężczyzna

17-latek uciekał przed policją. Jazdę zakończył wjeżdżając w garaż

Jechał bez biletu. Nie wyszło mu to na dobre

Prezydent Białegostoku otrzyma wyższą pensję. Radni zdecydowali

Szukają nowych właścicieli. Piekarnia będzie działać do końca listopada

Nowe życie 140-letniej świątyni na białostockim cmentarzu farnym