POLECAMY
35-letni mieszkaniec Siemiatycz stracił panowanie na kierowanym volvo. Kilkukrotnie dachował wypadając z samochodu. Ranny mężczyzna został przetransportowany śmigłowcem do szpitala w Białymstoku. - przekazał zespół prasowy podlaskiej policji.
W niedzielę około godz. 16 w Milejczycach na ul. Świętej Barbary doszło do groźnego wypadku drogowego. Na miejscu policja ustaliła, że 35-letni kierujący osobowym volvo na łuku drogi jadąc z nadmierna prędkością stracił panowanie nad pojazdem zjeżdżając na prawe pobocze. Tam uderzył w znak drogowy. Następnie przejechał na lewą stronę drogi, gdzie na pobliskiej łące kilkukrotnie dachował. W trakcie zdarzenia kierujący wypadł z pojazdu plącząc się w drut kolczasty ogradzający łąkę. Kierujący przetransportowany został śmigłowcem do szpitala w Białymstoku, gdzie pobrana została mu krew celem ustalenia stanu trzeźwości. Policjanci z Siemiatycz ustalają okoliczności tego zdarzenia.
Ewelina Sadowska-Dubicka
ewelina.s@bialystokonline.pl
Kulinaria 13:30
Kultura i Rozrywka 13:11
Aktualności 12:40
Aktualności 10:10
Kultura i Rozrywka 10:04
Zdrowie 08:59
Aktualności 08:00
Masz ciekawy temat?
Wiesz, że zdarzyło się coś interesującego w Białymstoku lub okolicy? Chcesz abyśmy o czymś napisali?
Napisz do nas
Więcej informacji