POLECAMY
Suwalska prokuratura prowadzi śledztwo ws. przekroczenia uprawnień przez policjanta. Funkcjonariusz nie sprawdził dokładnie sygnału o ekshibicjoniście, który obnażał się przed dziećmi. Sprawcy nie udało się zatrzymać.
Sprawa dotyczy zajścia, jakie miało miejsce kilka miesięcy temu w windzie jednego z bloków przy ul. Kowalskiego w Suwałkach. Właśnie tam przed 12-letnimi dziewczynkami obnażył się i masturbował mężczyzna. Nastolatki szybko opowiedziały o wszystkim rodzicom, a Ci zawiadomili policje. Jeden z policjantów miał za zadanie sprawdzić monitoring zainstalowany na osiedlu. - Była możliwość identyfikacji mężczyzny, bo przy budynku są zamontowane kamery monitoringu - mówi Ryszard Tomkiewicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Suwałkach. Niestety nie udało się tego dokonać. Policjant w notatce służbowej zapisał, że nie ma monitoringu. Możliwe, że mężczyzna w ogóle nie przybył na miejsce zdarzenia. - Nagranie zostało już skasowane - dodaje Ryszard Tomkiewicz. Mundurowy usłyszał zarzut nieumyślnego przekroczenia uprawnień. - Funkcjonariusz nie jest obecnie zawieszony w wykonywaniu obowiązków służbowych - mówi Eliza Sawko z Komendy Miejskiej Policji w Suwałkach. Mężczyzna miał zostać ukarany, do czasu prawomocnego wyroku, jednak będzie normalnie pracował. Akt oskarżenia w tej sprawie trafi do sądu w ciągu najbliższych tygodni. Mężczyźnie grożą nawet dwa lata pozbawienia wolności.
Łukasz Wiśniewski
lukasz.w@bialystokonline.pl
Aktualności 2025.10.14 17:10
Sport 2025.10.14 16:45
Aktualności 2025.10.14 14:40
Kultura i Rozrywka 2025.10.14 14:20
Ciekawostki 2025.10.14 14:00
Kryminalne 2025.10.14 12:20
Zdrowie 2025.10.14 11:00
Masz ciekawy temat?
Wiesz, że zdarzyło się coś interesującego w Białymstoku lub okolicy? Chcesz abyśmy o czymś napisali?
Napisz do nas
Więcej informacji