Sport

Drugi garnitur Jagiellonii Białystok przegrał na własnym terenie z Ursusem Warszawa i na kolejkę przed końcem zmagań ma tylko punkt przewagi nad strefą spadkową.

Do ostatniej kolejki rezerwy wicemistrza Polski będą się biły o utrzymanie na czwartym szczeblu rozgrywkowym. Podopieczni Dariusza Bayera przegrali w sobotnie (10.06) popołudnie 0:1 z bezpośrednim rywalem w walce o ligowy byt – czyli Ursusem Warszawa – i potwierdzili, że ich wiosenna forma nie należy do najwyższych. Jedynego gola w meczu strzelił w 89. minucie Przemysław Sztybrych.

Żółto-Czerwoni w ciągu minionych 12 kolejek odnieśli tylko jedno zwycięstwo. Na szczęście terminarz ostatniej kolejki sezonu jest łaskawy dla graczy ze stolicy Podlasia. Jagiellończycy pojadą do Wołomina na starcie z pewnym spadku Huraganem, natomiast Ursus podejmie u siebie walczący o awans ŁKS Łódź, a więc jest spora szansa, że nawet brak punktów w 34. serii gier pozwoli białostoczanom pozostać w III lidze.

Jagiellonia II Białystok – Ursus Warszawa 0:1 (0:0)
Bramka: Przemysław Sztybrych 89

Rezerwy Jagiellonii gromią, ŁKS wciąż walczy o awans

"Gramy, gramy, a na końcu przegrywamy 0:1". Rezerwy Jagi znów bez punktów

Wykonali duży krok w kierunku utrzymania. Ważny triumf jagiellońskich rezerw

Nocny pożar w Korycinach. Ogień strawił cały budynek

Jest komunikat Jagiellonii ws. meczu z Górnikiem Zabrze

23. kawiarnia białostockiej franczyzy. Marka idzie jak burza