POLECAMY
W poniedziałkowy (12.06) poranek rozpoczął się demontaż koła młyńskiego, które stało na Rynku Kościuszki w Białymstoku.
Koło młyńskie na białostockim Rynku Kościuszki cieszyło się popularnością przez pełen miesiąc, oferując mieszkańcom i turystom wspaniałą atrakcję. Jednak w poniedziałek firma Robland rozpoczęła demontaż konstrukcji. Nie był to pierwszy raz, kiedy diabelski młyn zagościł w Białymstoku - w ubiegłych latach również cieszył się dużym zainteresowaniem. Widok z karuzeli był nie tylko atrakcyjny dla turystów, ale także dla mieszkańców miasta. Niemniej jednak, w tym roku kolejki nie były już tak imponująco długie. Diabelski młyn wznosił się na wysokość 30 metrów i posiadał 20 gondoli, z których każda mogła pomieścić 6 osób, co dawało łącznie 120 pasażerów na jedną przejażdżkę. Koszt wstępu na karuzelę wynosił od 20 do 25 zł. Warto podkreślić, że postawienie koła młyńskiego nie wiązało się z żadnymi kosztami dla miasta. Wręcz przeciwnie, miasto czerpało z tego zyski. Jedyne, co musiała opłacić firma Robland, to opłata za zajęcie pasa drogowego. W tym roku miasto z tego tytułu zarobiło ponad 10,7 tys. zł. Zobacz także: Firma nie poinformowała miasta o wcześniejszym demontażu koła młyńskiego.
Malwina Witkowska
malwina.witkowska@bialystokonline.pl
Aktualności 17:00
Aktualności 14:25
Sport 14:11
Kultura i Rozrywka 13:09
Drogówka 12:20
Nauka 12:00
Aktualności 10:00
Masz ciekawy temat?
Wiesz, że zdarzyło się coś interesującego w Białymstoku lub okolicy? Chcesz abyśmy o czymś napisali?
Napisz do nas
Więcej informacji