POLECAMY
Karol Nawrocki, kandydat na prezydenta wspierany przez Prawo i Sprawiedliwość, znalazł się w centrum medialnej burzy po ujawnieniu informacji o nabyciu mieszkania od starszego mężczyzny w Gdańsku. Czy niespodziewany zwrot akcji zaszkodzi mu w kampanii wyborczej?
Afera mieszkaniowa z udziałem Karola Nawrockiego, prezesa Instytutu Pamięci Narodowej i kandydata na prezydenta wspieranego przez PiS, zdominowała ostatnie dni kampanii wyborczej. Chodzi o 28-metrową kawalerkę w Gdańsku, którą Nawrocki nabył od starszego samotnego mężczyzny, będącego jego sąsiadem. Do informacji na ten temat jako pierwsi dotarli dziennikarze Onetu. Pytań w tej sprawie jest wiele Początkowo sztab kandydata informował, że mieszkanie zostało przekazane w zamian za opiekę nad seniorem. Jednak późniejsze doniesienia medialne ujawniły m.in. że transakcja miała charakter sprzedaży za kwotę 120 tys. zł, co wywołało szereg medialnych pytań i spekulacji odnośnie uczciwości całej operacji. Oliwy do ognia dolał fakt, że senior przebywa w Domu Pomocy Społecznej, a koszta jego utrzymania ponosi miasto oraz on sam. Dodatkowe kontrowersje wzbudziły informacje o testamencie pana Jerzego, w którym wydziedziczył on swoją rodzinę - z którą nie utrzymywał kontaktu - na rzecz Nawrockiego. Karol Nawrocki w odpowiedzi na zarzuty stwierdził, że nie ma sobie nic do zarzucenia i że transakcja była przeprowadzona zgodnie z prawem, a starszy mężczyzna zawsze może liczyć na jego wsparcie. Sztab Nawrockiego zapowiada dalsze wyjaśnienia Mimo tych wyjaśnień, sprawa nadal budzi emocje i jest szeroko komentowana w mediach oraz przez opinię publiczną. Pojawiają się liczne pytania o etykę działań publicznych i przejrzystość majątkową kandydatów na najwyższe stanowiska w państwie. Sztab Karola Nawrockiego zapowiedział dalsze wyjaśnienia i udostępnienie dokumentów potwierdzających legalność transakcji. Tymczasem sprawa pozostaje jednym z głównych tematów kampanii prezydenckiej, wpływając na wizerunek kandydata i jego szanse w nadchodzących wyborach. Nawrocki już w piątek (9 maja) będzie tłumaczył się ze sprawy przed sejmową komisją sprawiedliwości i praw człowieka. Ponadto, również kandydująca w wyborach prezydenckich Magdalena Biejat zapowiedziała zgłoszenie tej sprawy do prokuratury aby ta zbadała możliwość popełnienia przestępstwa przez prezesa Instytutu Pamięci Narodowej. W sobotę (10 maja) o godz. 18.00 planowane jest spotkanie z kandydatem na Rynku Kościuszki w Białymstoku.
MZ
24@bialystokonline.pl
Sport 09:36
Sport 08:46
Sport 2025.11.01 15:32
Aktualności 2025.10.31 17:00
Praca 2025.10.31 15:00
Kryminalne 2025.10.31 14:30
Kultura i Rozrywka 2025.10.31 13:50
Masz ciekawy temat?
Wiesz, że zdarzyło się coś interesującego w Białymstoku lub okolicy? Chcesz abyśmy o czymś napisali?
Napisz do nas
Więcej informacji