POLECAMY
Para dokonywała kradzieży alkoholu ze sklepów na terenie Białegostoku. Wpadli w ręce policji, gdy pobili ochroniarza.
Dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku, w minioną sobotę, tuż przed godz. 15.00, został zaalarmowany o pobiciu pracownika ochrony w jednym ze sklepów spożywczych na osiedlu Białostoczek. Na miejscu mundurowi z Wydziału Patrolowo-Interwencyjnego zauważyli uciekającego drugą stroną ulicy mężczyznę oraz szarpiącą się z pracownikiem ochrony kobietę. - Ze wstępnych informacji wynika, że kobieta pozostała przed sklepem, natomiast jej kompan wszedł do środka. Mężczyzna wziął z półki sklepowej butelkę alkoholu i chciał wyjść, nie płacąc za zakupy. Zauważył to pracownik ochrony, który rozpoznał w mężczyźnie sprawcę wcześniejszych kradzieży w sklepach. Natychmiast powiadomił o tym fakcie policję - informuje KMP w Białymstoku Znajoma 23-latka widząc ochroniarza stojącego przy drzwiach, ostrzegła swojego kompana, wtedy ten postanowił zrezygnować z kradzieży. Gdy wychodzili ze sklepu, ochroniarz próbował ich zatrzymać, wtedy zaatakowali go. Najpierw przewrócili mężczyznę na ziemię, a później kopali po całym ciele. Kiedy na pomoc koledze przybył inny pracownik sklepu, para zaczęła uciekać. Pobity ochroniarz zdołał ująć 20-latkę, a jej kolega został po chwili zatrzymany przez policjantów. Ze wstępnych informacji wynika też, że para dokonywała już kradzieży alkoholu ze sklepów na terenie miasta. 20-latka i jej 23-letni kompan usłyszeli zarzut pobicia, do którego się przyznali. Teraz za swoje czyny będą odpowiadać przed sądem.
Paulina Górska
24@bialystokonline.pl
Aktualności 16:50
Aktualności 14:30
Biznes 14:24
Uroda 13:26
Aktualności 12:30
Kultura i Rozrywka 10:10
Aktualności 10:00
Masz ciekawy temat?
Wiesz, że zdarzyło się coś interesującego w Białymstoku lub okolicy? Chcesz abyśmy o czymś napisali?
Napisz do nas
Więcej informacji