Aktualności

Dziś (4 maja) obchodzone jest międzynarodowe święto strażaków. W tym roku (ze względu na epidemię koronawirusa) jednak świętowanie tego dnia będzie inne niż zazwyczaj.

Codziennie ryzykują zdrowie i życie, niosąc pomoc podczas pożarów, ale również wypadków drogowych czy powodzi. Nierzadko płacą za to najwyższą cenę - swoje zdrowie i życie. A mowa oczywiście o strażakach, którzy patrząc chociażby na niedawny pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym wykazali się heroizmem walcząc o ocalenie unikatowego w skali Europy, jednej z najważniejszych w kraju i w Europie Środkowej ostoi ptaków wodno-błotnych - największego parku w Polsce. (Zobacz więcej: 620 tys. dla strażaków walczących z pożarem Biebrzańskiego Parku Narodowego)

Dzień Straży Pożarnej – „Międzynarodowy Dzień Strażaka”, (ang. International Firefighters' Day) jest międzynarodowym świętem strażaków. Obchodzone jest w dniu wspomnienia w Kościele katolickim Świętego Floriana - patrona strażaków.

W Polsce od 2003 roku Dzień Strażaka obchodzony jest jako święto zawodowe, ustanowione przez Sejm Rzeczypospolitej Polskiej]. Dzień ten nie jest dniem wolnym od pracy. W naszym kraju świętuje w tym dniu zarówno Państwowa, jak i Ochotnicza Straż Pożarna.

Jednak z uwagi na epidemię koronawirusa nie będzie tym razem wielkich uroczystych przemarszów i apeli.

Pożar Archikatedry Białostockiej? Bez obaw, to tylko ćwiczenia

Nocny pożar w Korycinach. Ogień strawił cały budynek

Pożar drewnianego domu w Białymstoku. Działania strażaków trwały 3 godziny

Badacz z Białegostoku w prestiżowej radzie naukowej. To ogromne wyróżnienie

Nowa murawa to bubel? Spółka Stadion Miejski reaguje

Policja ma nowe radiowozy. Nieoznakowane Skody ruszają na podlaskie drogi