Motoryzacja

Volkswageny, daewoo, fiaty, a przede wszystkimi polonezy czekają na nowych właścicieli. 67 samochodów, które przez lata służyły podlaskim policjantom można nabyć w czwartkowym przetargu.

W czwartek, 5 listopada o godz. 11 w stacji obsługi Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku przy ul. Hajnowskiej rozpocznie się przetarg samochodów wycofanych z eksploatacji w Policji. Najliczniejszą grupę wystawionych do przetargu aut stanowią polonezy - jest ich 34. Ceny wywoławcze, uzależnione od wieku, przebiegu oraz stanu technicznego wahają się od 500 zł do 2450 zł. Wśród nich można znaleźć były radiowóz, który ma na liczniku nieco ponad 34 tys. km, ale jest też taki, który w policyjnej służbie przejechał ponad... 600 tys. km.

Teraz, gdy ich miejsce w służbie zajęły znacznie młodsze i nowocześniejsze pojazdy, być może nowi właściciele przywrócą samochodom dawną świetność i blask. Do udziału w przetargu policja zaprasza wszystkich chętnych. Auta można obejrzeć od godz. 10 do 14 w stacji obsługi przy ulicy Hajnowskiej 8/10.

Policja w Białymstoku ma nowe radiowozy. Kosztowały 2,5 miliona złotych

Żuk, Audi i Ford. Miasto sprzedaje samochody na żyletki

Dobre lokalizacje i niskie ceny. Magistrat sprzedaje mieszkania

Podlascy przedsiębiorcy tracą miliardy. Konfederacja ma apel

Złodzieje tylko na to czyhają. Policja radzi, jak ich przechytrzyć

Napięta sytuacja na granicy. Migranci atakowali patrole Straży Granicznej