POLECAMY
Naczelna Rada Aptekarska uważa, że handlowanie lekami poza aptekami i punktami aptecznymi jest działaniem na szkodę pacjentów. Aptekarze chcą, aby wprowadzić ograniczenia w sprzedaży leków w sklepach, hipermarketach czy stacjach benzynowych.
Zdaniem części środowiska aptekarskiego dostęp do leków w naszym kraju jest zbyt łatwy i powszechny. Na tle innych krajów Unii Europejskiej wypadamy tutaj dosyć negatywnie. Leki można kupić u nas zarówno na stacji benzynowej, w kiosku, czy hipermarkecie. Aptekarze uważają, że medykamenty powinny być dystrybuowane wyłącznie przez farmaceutów i pracowników medycznych. - Liczba sklepów jest bardzo duża, przez co nie można sprawować nad nimi odpowiedniej kontroli w zakresie przechowywania produktów leczniczych, jak i ich wydawania - mówi Grzegorz Kucharewicz, prezes Naczelnej Rady Aptekarskiej. Ograniczenie obrotu pozaaptecznego już od kilku lat postuluje samorząd aptekarski. - Tu chodzi o bezpieczeństwo pacjentów - dodaje prezes Kucharewicz. Zdaniem aptekarzy minister zdrowia powinien dokładniej określić kwalifikacje osób, które wydają leki.
Łukasz Wiśniewski
lukasz.w@bialystokonline.pl
Sport 09:05
Kultura i Rozrywka 08:10
Aktualności 08:00
Nauka 07:50
Sport 2025.11.02 19:53
Sport 2025.11.02 09:36
Sport 2025.11.02 08:46
Masz ciekawy temat?
Wiesz, że zdarzyło się coś interesującego w Białymstoku lub okolicy? Chcesz abyśmy o czymś napisali?
Napisz do nas
Więcej informacji