Mam inne zdanie. Leśna Dolina, jakiej nie znacie! [FELIETON]

2014.05.12 00:00
Dwie twarze Leśnej Doliny. Przyjemne ciepełko za dnia – okrutna zamaskowana agresja w nocy. Która jest prawdziwa? Która istnieje naprawdę? Jedź, zobacz – polecam!
Mam inne zdanie. Leśna Dolina, jakiej nie znacie! [FELIETON]
Fot: sxc.hu

Leśna Dolina z lotu ptaka: Grzeczna, Sympatyczna, Przyjazna i Miłosna. Normalnie – cud, malina. Z dołu już nie tak słodko. Dzielnica z historią, wciąż zbiera się po faszystowskich wpadkach, o których grzmiał cały świat w zeszłym roku.

Tuż nieopodal centrum miasta, rozciąga się zielona przestrzeń, piękna i spokojna. Liczne drzewostany przeplatają się z uroczymi zakątkami stylowo zaaranżowanych ogródków i placów zabaw. Taki sielski decoupage, w który wklejono umiejętnie i nienachalnie bloki w zabudowie zaledwie kilkupiętrowej. Ach, cóż za widok… taka Leśna Dolina.

Nic z tego. Pewnie kiedyś, podczas suto zakrapianej sesji koncepcyjnej albo nieoficjalnego zebrania, ktoś miał nawet dobry pomysł na nazwę osiedla. Może nawet ten ktoś miał taki właśnie, dobry pomysł na jego zagospodarowanie. Ale, jak wiadomo, syndrom dnia poprzedniego nie jest dobrym doradcą i w akcie złośliwości za upierdliwy ból głowy Leśna Dolina nie stała się synonimem błogostanu. Stała się synonimem wrogostanu.

Znamy Leśną Dolinę jako gniazdo narodowców, ekstremistów i wrogów tolerancji. Długo jeszcze będzie panować taka opinia. Prawda jest taka, że osiedle nie jest zepsutą do szpiku kości wylęgarnią faszystów, w której każda rodzina pielęgnuje prawdziwie polskie ideały wyższości jednej, polskiej, białej rasy. Nie jest tak. Na pewno nie więcej, niż gdzie indziej.

Na Leśnej Dolinie nie zanotowałem więcej swastyk, ksenofobicznych napisów na murach, czy nadzwyczaj dużej ilości glanów. Powiedziałbym nawet, że człowiek czuje się bezpieczniej niż w innych częściach miasta – żadnej nie wypominając elementu.

Nie znamy tego spokoju i optymizmu w słoneczny dzień. Nie znamy doskonałej atmosfery między sąsiadami. Nie znamy solidarności wśród młodzieży. Nie znamy w końcu tej zwyczajności na co dzień – bez faszystowskich defilad, bez knucia po kątach jak zatruć życie obcokrajowcom, bez poczucia zagrożenia. Oto Leśna Dolina, jakiej nie znacie. Ta daaam!

Piotr Czubaty
24@bialystokonline.pl

1208 osób online
Wersja mobilna BiałystokOnline.pl
Polityka prywatności | Polityka cookies
Copyright © 2001-2024 BiałystokOnline Sp. z o.o.
Adres redakcji: ul. Sienkiewicza 49 lok. 311, Białystok, tel. 85 746 07 39