Mam inne zdanie. Osiedle Sienkiewicza, którego nie ma! [FELIETON]

2014.03.03 00:00
Rangę Osiedla Sienkiewicza podnosi jedynie Komenda Wojewódzka i siedziba BiałystokOnline ;-) – a ruch "na dzielnicy" generował Urząd Pracy, teraz przyciągają lokalne ciucholandy. Takie małe – a jednak cieszy!
Mam inne zdanie. Osiedle Sienkiewicza, którego nie ma! [FELIETON]
Fot: Ł.W.

Patrząc z góry na plan Białegostoku, należy mocno się skupić żeby między dzielnicami usytuowanymi w centrum, wylukać Osiedle Sienkiewicza. Taki ogryzek, rzucony niby przypadkiem. Nijaki taki... bez charakteru, bez historii, bez sensu.

Gdzieś pomiędzy Bojary a Białostoczek wetknięto takie małe coś. Dwie ulice na krzyż, parę domów i drapaki jedenastopiętrowe, ledwie stojące, pamiętające czasy kiedy nie było uczelni na Ciepłej, ani stacji paliw na Poleskiej. Osiedle – widmo. Jadąc samochodem można zwyczajnie przegapić to cudo – albo wjechać nie wiedząc że to już nie Centrum.

Słowo "osiedle", "dzielnica" – budzi skojarzenia z przestrzenią, z pewnym obszarem. Brzmi jakoś tak dumnie. Sienkiewicza to zupełne przeciwieństwo tej definicji. Rangę podnosi jedynie Komenda Wojewódzka i siedziba BiałystokOnline ;-) – a ruch "na dzielnicy" generował Urząd Pracy, teraz przyciągają lokalne ciucholandy. Poza tymi obiektami, osiedle nie ma się czym pochwalić.

Mało kto wie – nawet wśród mieszkańców – że Sienkiewicza nie zawdzięcza swojej nazwy przebiegającej tam ulicy. Przeciwnie – ulica Sienkiewicza nawet nie należy w całości do osiedla Sienkiewicza. Otóż parzysta część – ta po drugiej stronie ulicy – to już Bojary. Taka sytuacja.

Skąd więc pomysł na nazwę osiedla? I tu również idę o zakład, że nawet tubylcy nie orientują się że nazwa pochodzi od... Henryka Sienkiewicza – a właściwie jego pomnika, który stoi w granicach administracyjnych dzielnicy – tym razem w całości, zarówno jego parzysta, jak i nieparzysta część (i prawa i lewa, i góra i dół – calusieńkie popiersie Henryka wraz z podstawką).

No i skoro się już zakładam, myślę że spokojnie wygrałbym także zabawę w zgadywanie lokalizacji tego pomnika. Mieszkańcy osiedla przechodzą obok niego nieraz – ale czy ktoś wie, zwraca uwagę, jest świadomy że to to – wątpię. Wstyd, biorąc pod uwagę że średnia wieku mieszkańca to siedemdziesiąt.

Osiedle, którego nie ma. Osiedle zdawałoby się niepotrzebne, taki punkcik na mapie. A jednak cieszy. Podkreśla różnorodność, wzbogaca klimat, uatrakcyjnia centrum. To nasze najmniejsze osiedle. Dbajmy o nie, odwiedzajmy, uśmiechajmy się do mieszkańców. Kochajmy jak swoje.

Piotr Czubaty
24@bialystokonline.pl
1218 osób online
Wersja mobilna BiałystokOnline.pl
Polityka prywatności | Polityka cookies
Copyright © 2001-2024 BiałystokOnline Sp. z o.o.
Adres redakcji: ul. Sienkiewicza 49 lok. 311, Białystok, tel. 85 746 07 39