Sport

Kolarski sezon w ramach Maratonów Kresowych powoli zbliża się ku końcowi. Zawodnicy ustawią się na linii startu jeszcze tylko czterokrotnie. W niedzielę (20.08) zrobią to w podlaskiej Narewce.

Po zmaganiach w Sejnach pora na rywalizację w Narewce. Maratony Kresowe zawitają do tej małej, podlaskiej miejscowości już po raz siódmy, a wszystko dzięki temu, że zawodnicy bardzo sobie ten etap chwalą. Choć trasa nie jest szczególnie wymagająca (idealnie nadaje się do rozpoczęcia kolarskiej przygody), to z pewnością nie można uznać jej za nudną. Przebiega bowiem przez Puszczę Białowieską, a więc najbardziej znany zalesiony obszar w Polsce.

Organizatorzy przygotowali dla uczestników cztery dystanse. Najdłuższy – który przed rokiem padł łupem Litwina Domasa Manikasa – liczyć ma 59 km i będzie prowadzić głównymi szlakami puszczy. Nie zabraknie również aspektu rozrywkowego. Po zawodach – w miejscowym amfiteatrze – odbędzie się koncert znakomitej orkiestry symfonicznej z Grodna. Pojawią się także regionalne kartacze i wypieki cukiernicze.

Sportowa rywalizacja w Narewce ruszy w niedzielę o godz. 10.15.

Liderem cyklu (Kellys Maratonu) po jedenastu zawodach jest Litwin Sarunas Pacevicius z grupy Sprint SBR Bank, która prowadzi w klasyfikacji drużynowej.

Wydarzeniu patronuje BiałystokOnline.

Więcej informacji: Maratony Kresowe - Narewka

Maratony Kresowe zawitają do Tykocina

Na początek Białystok. Startuje 17. sezon Maratonów Kresowych MTB

To zawody dla tych, którzy nie boją się wyzwań. Do wyboru są dwa dystanse

Jest komunikat Jagiellonii ws. meczu z Górnikiem Zabrze

Nocny pożar w Korycinach. Ogień strawił cały budynek

23. kawiarnia białostockiej franczyzy. Marka idzie jak burza