Aktualności

Rada Miejska negatywnie zaopiniowała plany władz województwa dotyczące likwidacji oddziału dziecięcego w Szpitalu Wojewódzkim im. J. Śniadeckiego.

Do pozytywnego ustosunkowania się do tej kwestii próbował zachęcić białostockich radnych w poniedziałek (22.02) wicemarszałek województwa, Bogusław Dębski, bezskutecznie.

- Na pewno wydłużą się kolejki do świadczeń, lekarze założą prywatną działalność i tak naprawdę to tylko oni skorzystają na tej likwidacji - mówił radny i dyrektor szpitala MWSiA, Marek Chojnowski. - Jeśli w DSK nic się nie zmieni, to dostęp do usług pogorszy się radykalnie - dodawał.

Opinia białostockiej Rady Miejskiej nie jest dla sejmiku województwa w żaden sposób wiążąca. Ostateczną decyzję o likwidacji oddziału podejmą radni województwa samodzielnie. Głównym jej powodem jest nierentowność oddziału. Małych pacjentów szpitala wojewódzkiego przejmie Dziecięcy Szpital Kliniczny w Białymstoku. Jak zapewniał marszałek, na pewno z tym sobie poradzi, ostateczna ocena będzie jednak leżała w rękach wojewody.

Pożar w białostockim szpitalu? Strażacy ćwiczyli ewakuację pacjentów

Bezpłatne badania w Śniadecji. Można je robić już od marca

Dwa przeszczepy nerek w Nowy Rok w USK. Niewiele brakowało, a nie doszłoby do operacji

Badacz z Białegostoku w prestiżowej radzie naukowej. To ogromne wyróżnienie

Nowa murawa to bubel? Spółka Stadion Miejski reaguje

Policja ma nowe radiowozy. Nieoznakowane Skody ruszają na podlaskie drogi