Miodowe biesiadowanie

2008.09.01 00:00
Spory ruch panował w weekend na trasie Białystok - Tykocin. Powód? IX Podlaska Biesiada Miodowa.

Tłumy kłębiły się na placu Czarnieckiego i przyległych uliczkach. Wybierano wśród różnych rodzajów miodów: gryczanych, wielokwiatowych czy mniszkowych. - Nowością jest miód leśny - mówi Janina Czyżewska, prezes Stowarzyszenia "Podlaska Biesiada Miodowa", które wspólnie z Urzędem Miejskim w Tykocinie zorganizowało imprezę. - Rewelacyjny jest również koniczynowy. Prowadzący biesiadę Ryszard Doliński, aktor Białostockiego Teatru Lalek zachwalał natomiast miód nawłociowy z Łomży.

Miody z certyfikatami
W konkursie na najlepszej jakości produkt wzięło udział 19 miodów. Zgłosił się również Arvydas Maziukas, pszczelarz z Litwy, ale na rywalizację nie zezwalał mu regulamin. W biesiadzie mogli uczestniczyć pszczelarze prowadzący zarejestrowaną hodowlę pszczół na terenie województwa podlaskiego. - Próbki miodu pobierane są bezpośrednio w pasiekach. Potem są zabezpieczane i badane w Zakładzie Bromatologii Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku - wyjaśnia konkursowe zasady Janina Czyżewska. Naukowcy pod przewodnictwem profesor Marii Borawskiej przyznali nagrody w dwóch kategoriach: miód wiosenny i miód letni. - Takich miodów jak te tutaj, nie kupi się w sklepie - przyznała profesor Borawska. - To samo zdrowie.

Pierwszą nagrodę w kategorii miodów wiosennych otrzymał Dariusz Owłasiuk za miód spadziowy. Puchar i certyfikat w jego imieniu odebrał ojciec. - Nasz miód pochodzi ze ścisłego rezerwatu Puszczy Białowieskiej - mówił. - Jest tam stary drzewostan liczący 200, 300 lat. Cała tajemnica tkwi w naturze. Miód gryczany z pasieki Katarzyny i Jacka Szomko okazał się najlepszy w kategorii miodów letnich. - Pszczoły same sobie radzą - uśmiechał się Jacek Szomko pytany o swój produkt.

Nie tylko miody
Podczas Miodowej Biesiady rozegrano również V Turniej Nalewek Miodowych. Wygrał krupnik na miodzie gryczanym Roberta Łapińskiego. Impreza była również okazją do zwiedzenia urokliwego Tykocina. Co godzinę spod pomnika hetmana Stefana Czarnieckiego wyruszały wycieczki z przewodnikiem. Połączono je z degustacją miodów pitnych w zamkowej piwnicy.

Organizatorzy zadbali też o część artystyczną. Wyświetlane były filmy, na scenie przygrywała kapela Mietka Buraka. Swoje umiejętności prezentowało Pospolite Ruszenie Szlachty Ziemi Tykockiej. Na licznych kramach można było zaopatrzyć się w swojskie pieczywo, wędliny i ludowe rękodzieło.

andy

899 osób online
Wersja mobilna BiałystokOnline.pl
Polityka prywatności | Polityka cookies
Copyright © 2001-2024 BiałystokOnline Sp. z o.o.
Adres redakcji: ul. Sienkiewicza 49 lok. 311, Białystok, tel. 85 746 07 39