Władze Białegostoku coraz częściej inwestują w komfort życia nie tylko ludzi, ale także zwierząt, które w mieście można spotkać. Teraz planuje uprzyjemnić życie ptakom - poprzez umieszczenie na miejskich stawach specjalnych pływających platform.
Mają zapewnić one ptasim gościom stawów lepsze warunki do odpoczynku, ponieważ nie będą one płoszone przez ludzi przechadzających się nad brzegiem. Nowe platformy mają pojawić się w dwóch miejscach – na stawie przy ul. Mickiewicza (sześć) oraz na stawie przy ul. Fredry (pięć).
To pierwsze miejsce czeka rewitalizacja, o czym zdecydowali mieszkańcy w ramach Budżetu Obywatelskiego. W ramach projektu "Rewitalizacja stawu z otoczeniem, poprawa jakości wody, zwiększenie bezpieczeństwa hydrologicznego oraz działania proekologiczne". Ma tam powstać m.in. kładka nad rowem, pomosty dla wędkarzy, ścieżki, miejsce do wypoczynku z oświetleniem i ławkami. Zostanie posadzona zieleń, wybudowane zostaną budki dla wiewiórek, jeży i ptaków. Powstaną także specjalne wieże dla nietoperzy i ruchome platformy dla pływających ptaków właśnie.
Z kolei przy ul. Fredry miasto bardziej inwestuje w miejsce do rekreacji – jest tam już plac zabaw, siłownia pod chmurką, skate park czy boisko wielofunkcyjne, a w planach jest też boisko do piłki nożnej czy psi park. Mimo że jest to nazwane parkiem, najmniej tam póki co drzew, ale i ten element miasto chce poprawić. Platformy dla ptactwa w tym miejscu będą więc szczególnie potrzebne, biorąc pod uwagę, że dzięki wielu atrakcjom jest to miejsce szczególnie chętnie odwiedzane przez ludzi.
Siedem z zamówionych ma zostać obsadzone roślinami, co też zwiększy komfort zwierząt. Reszta będzie po prostu żwirowana. Wszystkie będą w kształcie równobocznych trójkątów o boku długości 3 metrów, ale mają mieć możliwość łączenia się ze sobą. Miasto na razie szuka ich wykonawcy i na ofert czeka do 19 lutego. Platformy mają być natomiast dostarczone do końca kwietnia.
mateusz.nowowiejski@bialystokonline.pl
