Kryminalne

Trzy nowo narodzone szczenięta nie miały szczęścia. Ze szczególnym okrucieństwem pozbawił je życia weterynarz. O brutalne zabicie psa podejrzewany jest także inny mężczyzna, który - zdaniem śledczych - uśmiercił zwierzę strzałem z broni myśliwskiej.

Łomżyńska prokuratura poinformowała, że prowadzi śledztwo, w ramach którego Andrzejowi R. śledczy zarzucają to, że 4 grudnia, w miejscowości Pieńki Borowe (gmina Jedwabne), ze szczególnym okrucieństwem pozbawił życia trzy nowo narodzone szczenięta.

Poza tym namawiał on innego mężczyznę do zabicia psa poprzez oddanie strzału z broni myśliwskiej. Chodzi o Wojciecha R., który zdaniem prokuratury, posłuchał tej sugestii.

Wobec obydwu podejrzanych zastosowano środki zapobiegawcze w postaci poręczenia majątkowego. Grozi im kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. C

o więcej, Andrzej R. jest zawieszony w wykonywaniu zawodu lekarza weterynarii. Sąd Rejonowy w Łomży nie zgodził się na jego tymczasowe aresztowanie.

Biagały po ulicy. Szczęśliwy finał interwencji w Białymstoku

Radny apeluje o całodobową pomoc weterynaryjną. Miasto odpowiada

Były europoseł Karol K. usłyszał zarzuty w związku z Collegium Humanum

Nowe miejsce do odpoczynku i rekreacji. Staw na osiedlu Bema zyskał nowe oblicze

Siemieniec o zakończeniu współpracy z Rafałem Grzybem: To była moja decyzja

Jagiellońskie rezerwy wciąż zawodzą. W derbach województwa lepszy był ŁKS