Kryminalne

Przed Sądem Okręgowym w Białymstoku trwa proces dwóch mężczyzn. Dariusz P. i Paweł M. mieli wyzywać i pobić grupkę Czeczenów. Powód bójki? Zły ubiór obcokrajowców.

Sprawa dotyczy wydarzeń z maja 2014 roku. 31-letni Dariusz P. i 34-letni Paweł M. grillowali na działce u swojego znajomego pod Białymstokiem. Mężczyźni spożywali alkohol, rozmawiali. Po kilku godzinach pojechali do Wasilkowa, bo mieli tam odebrać telefon kolegi. W centrum miasta zauważyli rodzinę narodowości czeczeńskiej. Obcokrajowcy wracali spokojnie znad pobliskiego zalewu. Mężczyznom miał nie przypaść do gustu ubiór Czeczenek. Rozpoczęła się przepychanka słowna, szarpanina i regularna bitwa. Jedna z kobiet została uderzona w twarz, inna po rękach, mężczyzna został skopany.

Mężczyźni szybko zostali zatrzymani. Postawiono im zarzuty napadu z powodu nienawiści narodowościowej. Oskarżeni nie przyznają się do zarzucanych im czynów. Nie zaprzeczają jednak, że byli na miejscu, gdzie doszło do ataku. Kolejne posiedzenie sądu w tej sprawie odbędzie się w marcu.

Brutalne pobicie w Augustowie. Sprawa wraca na wokandę

Horror w gminie Michałowo. Chciał spalić bliskich żywcem

Zmiana wyroku w sprawie pobicia. Sąd złagodził karę

2 lata inwestycji i 98 proc. szczelności. Tak zmieniła się granica z Białorusią

Jesienny weekend w Białymstoku. Zobacz przegląd wydarzeń

Podlascy przedsiębiorcy tracą miliardy. Konfederacja ma apel