Sport

Początek listopada przyniósł bardzo smutne wiadomości. Zmarły bowiem dwie osoby mocno związane z podlaskim sportem. Nie żyją Czesław Pieczyński oraz Grzegorz Szerszenowicz.

W wieku 75 lat zmarł Grzegorz Szerszenowicz, czyli m.in. były piłkarz i trener Jagiellonii Białystok. Urodzony w Białowieży Szerszenowicz w trakcie swojej kariery zawodniczej reprezentował również barwy Cresovii Gołdap, AZS-u AWF Warszawa, Broni Radom oraz Mazura Ełk. Po zawieszeniu butów na "kołku" z sukcesami pełnił on także funkcję trenera. Szerszenowicz w roli szkoleniowca pracował m.in. w takich zespołach, jak: Włókniarz Białystok, Wigry Suwałki, Warmia Grajewo, Sparta Augustów, Tur Bielsk Podlaski, Olimpia Zambrów, Zagłębie Lubin czy Lech Poznań. Z Kolejorzem opisywany trener zgarnął w 1988 r. Puchar Polski. 4 lata później Szerszenowicz wywalczył z Jagiellonią awans do Ekstraklasy.

Niestety na tym nie koniec złych wiadomości, bo w wieku 69 lat zmarł również Czesław Pieczyński. Całe swoje życie związany był on z lokalnym klubem LZS Piliki, a potem rezerwami Tura. Pieczyński grał na pozycji bramkarza, a następnie przez wiele lat sprawował w zespole z Bielska Podlaskiego funkcję działacza oraz kierownika drużyny.

Tur wygrał, ale w ślady Żubrów nie poszedł

To była totalna dominacja. Żubry wciąż bez potknięcia

Ten zespół nie ma sobie równych. Żubry wciąż bez porażki

Już można jechać! W Podlaskiem udostępniono 40 km nowych dróg

GIS ostrzega konsumentów. Popularne chrupki wycofane ze sprzedaży

Jagiellonia z dotacją i zmianami w strukturze organizacyjnej