POLECAMY
We wtorek (11.03) po południu zaczął krążyć fake news o "pierwszych zachorowaniach na terenie Białegostoku" na koronawirusa. W obiegu pojawiło się pismo ze sfałszowaną pieczęcią i podpisem rektora Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku.
We wtorek było rozpowszechniane, zwłaszcza wśród studentów, pismo o rzekomych "pierwszych zachorowaniach na terenie Białegostoku". Znalazła się w nim m.in. informacja o odwołaniu zajęć na Uniwersytecie Medycznym w Białymstoku. Do sprawy szybko odniosły się władze tej uczelni oświadczając, że informacja "sugerująca potwierdzone przypadki koronawirusa nie jest prawdziwa i jest klasycznym fake newsem". Rektor Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku, prof. dr hab. Adam Jacek Krętowski we wtorek swoim zarządzeniem nie odwołał wszystkich zajęć, spotkań oraz wydarzeń na terenie uczelni. A tak sugerowało sfałszowane zarządzenie. Na Uniwersytecie Medycznym odwołano jedynie wykłady, które mają być udostępniane studentom drogą elektroniczną (więcej na ten temat pisaliśmy: Białostockie uczelnie odwołują wykłady oraz zagraniczne wyjazdy). W oświadczeniu dotyczącym fake newsa Marcin Tomkiel rzecznik prasowy Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku podkreślił, że "pismo, które sugeruje inne ustalenia jest sfałszowane". Trudno było to dostrzec, gdyż zostało opatrzone pieczęcią i podpisem rektora. - O tym fakcie poinformowaliśmy policję. Za rozpowszechnianie tych fałszywych informacji i podrobienie dokumentu grozi kara więzienia. W sytuacji zagrożenia epidemiologicznego takie zachowanie jest skandaliczne! - poinformował Marcin Tomkiel.
Ewelina Sadowska-Dubicka
ewelina.s@bialystokonline.pl
Sport 14:28
Sport 13:00
Sport 11:44
Sport 09:11
Sport 2025.10.18 19:34
Sport 2025.10.17 20:22
Aktualności 2025.10.17 18:30
Masz ciekawy temat?
Wiesz, że zdarzyło się coś interesującego w Białymstoku lub okolicy? Chcesz abyśmy o czymś napisali?
Napisz do nas
Więcej informacji