Aktualności

PiS: Czas na zmiany w komunikacji publicznej

2014.10.17 00:00

Białystok w ostatnich latach zmienił się pod względem komunikacyjnym, ale zdaniem PiSu system wymaga poprawy. Chodzi o uregulowanie m.in. sprawy buspasów, parkometrów i budowy lotniska.

Naszym hasłem dla komunikacji jest "Wszystko blisko" – chcemy, żeby z centrum do każdego zakątka miasta dało się dojechać maksymalnie w 20 minut. Służyć temu będzie m.in. sprawna komunikacja miejska, racjonalny system buspasów oraz budowa przeprawy drogowej przez tory - mówi Jan Dobrzyński, kandydat na prezydenta Białegostoku.

Dobrzyński zapewniał, że jeśli dojdzie do władzy, to rozwiąże sprawę buspasów. Jego zdaniem taksówki to część transportu miejskiego, dlatego też powinny nimi jeździć. Twierdził również, że przeanalizuje zasadność istnienia dotychczasowych buspasów i zlikwiduje te, które utrudniają ruch.

PiS w swojej kampanii stawia na budowę i remont dróg osiedlowych, które zdaniem tej partii zostały zaniedbane przez obecną władzę. Ludzie mieszkający na osiedlach mają problem z dotarciem do domu, bo drogi są w opłakanym stanie. Drogi osiedlowe to nasz priorytet. Chcemy poprawić komfort życia mieszkańców białostockich osiedli. Chcemy zbudować nowe ścieżki rowerowe, żeby z centrum można było dotrzeć do dowolnego osiedla rowerem – przedstawiał swoje pomysły Mariusz Nahajewski, obecny radny.

Zdaniem kandydatów, w Białymstoku należy stworzyć nowy system, który pozwoli na ułatwienie zakupu biletów autobusowych. Chodzi tu o możliwość natychmiastowego zakupu biletu przez Internet oraz bezpośrednio w biletomatach w autobusach. PiS chce też uregulować sprawę kart postojowych, tzn. wybudować parkometry, bo karty, a raczej ich szukanie a potem wypełnianie, to duży kłopot i strata czasu dla kierowców.

Krzysztof Kondraciuk wspomniał też o budowie lotniska, która to inwestycja jego zdaniem została zaniechana przez obecną władzę. Radny uważa, że jeśli będzie upór w dążeniu do celu, to lotnisko zostanie zbudowane. Ogrom materiałów pod budowę już jest, wystarczy tylko wyznaczyć kierunek i go realizować – zapewniał.

Kandydaci wspomnieli również o pomyśle stworzenia alternatywnego środka komunikacji – Białostockiej Kolei Miejskiej z wykorzystaniem istniejącej sieci torów kolejowych. Kolej miejska miałaby powstać w porozumieniu z gminami wchodzącymi w skład Białostockiego Obszaru Miejskiego i byłaby dofinansowania w 85% ze środków unijnych.

Tagi