Po 10 latach ruszy budowa ul. Sitarskiej. Jest już wykonawca

Fot: UM Białystok

W tej chwili skrzyżowanie Świętokrzyskiej z Sitarską kończy się w... krzakach

Do ogłoszonego w kwietniu 2015 r. przetargu na roboty drogowe w rejonie ul. Sitarskiej zgłosiło się pięć firm i konsorcjów. Trzech z oferentów: konsorcjum Vistal Gdynia - Probet Białystok, konsorcjum Trakcja PRKiI Warszawa - Przedsiębiorstwo Eksploatacji Ulic i Mostów Białystok oraz białostocka MIPA nie zgodziło się na przedłużenie terminów związania ofertą ani ważności wadium. Dlatego wybierano pomiędzy bielskim Unibepem i Strabagiem z Pruszkowa. Obie z firm zadeklarowały 7-letnią gwarancję na swoje roboty, ale to propozycja cenowa podlaskiej firmy była lepsza. Za prace drogowe i inżynierskie zażyczyła sobie 35,22 mln zł. Kwota, jaką chciał otrzymać Strabag, sięgnęła 39,28 mln zł. Nawet jeśli wszystkie z 5 firm do końca chciały brać udział w przetargu, Unibeb i tak by go wygrał. Najwyższa z cen sięgnęła aż 44,73 mln zł. Miasto planowało, że na inwestycję wyda 35 mln zł.

Według zapowiedzi magistratu, jeszcze w kwietniu zostanie podpisana umowa z Unibepem. Później nastąpi przekazanie placu budowy. Wykonawca będzie miał na zrealizowanie inwestycji 15 miesięcy. Nowa droga ma być więc gotowa w połowie 2017 r.

– Mamy przygotowany wlot od ul. Świętokrzyskiej i przebudowaną ul. Bohaterów Getta – przypomina zastępca prezydenta miasta Adam Poliński. – Teraz wreszcie przystąpimy do połączenia tych punktów właśnie poprzez przedłużenie Sitarskiej.

Budowa ul. Sitarskiej wraz z wiaduktem nad torami to jedna z najbardziej oczekiwanych inwestycji drogowych w mieście. Dzięki przedłużeniu jest szansa na rozładowanie ruchu na przejazdach przez tory. Nowa ulica będzie stanowić nowy dojazd do centrum Białegostoku z Dziesięcin, Zawad i Bacieczek. Mają po niej jeździć także autobusy komunikacji miejskiej, dlatego powstaną buspasy.

Droga od skrzyżowania z ul. Kozłową do ul. Świętokrzyskiej będzie miała ponad 900 m. Zaplanowano na niej dwie jezdnie z dwoma pasami ruchu w każdą stronę. Obustronnie powstaną też ścieżki rowerowe. Najważniejszym obiektem będzie jednak estakada nad torami.

W ubiegłym tygodniu ostateczną (można ją już tylko zaskarżyć do sądu) decyzję środowiskową dla tej inwestycji wydała Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska. Więcej o przeciągających się procedurach, a także samym projekcie pisaliśmy: Przedłużenie ul. Sitarskiej i nowe przejście przez tory. RDOŚ daje zielone światło.