POLECAMY
Strażnicy graniczni zatrzymali dwie grupy nielegalnych migrantów i 3 osoby za organizowanie przekroczenia granicy wbrew przepisom.
Funkcjonariusze straży granicznej z placówki w Płaskiej po krótkim pościgu zatrzymali w Przewięzi (gmina Augustów) samochód osobowy marki Renault Espace. Kierowca – bezpaństwowiec zamieszkały na stałe na Łotwie - nie chciał zatrzymać się do kontroli. Jak się później okazało, przewoził w aucie 4 obywateli Wietnamu. Cudzoziemcy (mężczyźni) nie posiadali dokumentów uprawniających ich do przekroczenia granicy państwowej i pobytu w naszym kraju. 43-letni kierowca został zatrzymany za pomoc w przekroczeniu granicy wbrew przepisom. Tego samego dnia funkcjonariusze z placówki w Rutce-Tartak i Wydziału Zabezpieczenia Działań zatrzymali kolejną grupę obywateli Wietnamu (3 mężczyzn i kobietę), którzy nielegalnie przekroczyli granicę. Cudzoziemcy podróżowali oplem fronterą. Kierowca i jego pilot poruszający się VW Golfem kilkukrotnie przejeżdżali tą samą drogą, czym wzbudzili zainteresowanie miejscowej ludności, która poinformowała o tym funkcjonariuszy. W okolicy miejscowości Krzywe (gmina Suwałki) zatrzymano jeden z samochodów, w którym na tylnym siedzeniu znajdowały się 3 osoby i jedna w bagażniku. Obywatele Wietnamu nie posiadali dokumentów uprawniających ich do wjazdu i pobytu w Polsce. Kierowca Volkswagena został zatrzymany przez współdziałający patrol w Suwałkach. Mężczyźni w wieku 39 i 28 lat (obywatele Polski) zostali zatrzymani za organizowanie nielegalnego przekroczenia granicy innym osobom, za co grozi do 8 lat pozbawienia wolności. Zatrzymani obywatele Wietnamu pozostają w dyspozycji funkcjonariuszy Straży Granicznej. Trwają czynności wyjaśniające.
Łukasz Wiśniewski
lukasz.w@bialystokonline.pl
Sport 09:36
Sport 08:46
Sport 2025.11.01 15:32
Aktualności 2025.10.31 17:00
Praca 2025.10.31 15:00
Kryminalne 2025.10.31 14:30
Kultura i Rozrywka 2025.10.31 13:50
Masz ciekawy temat?
Wiesz, że zdarzyło się coś interesującego w Białymstoku lub okolicy? Chcesz abyśmy o czymś napisali?
Napisz do nas
Więcej informacji