POLECAMY
Wokół podatku katastralnego od lat narasta mnóstwo dyskusji. Czy jest realna szansa na wprowadzenie tej opłaty w najbliższych latach?
Podatek katastralny od lat wywołuje kontrowersje i polityczne spory. W Polsce nadal jednak nie istnieją realne warunki, by go wprowadzić. W 2025 roku nie rozpoczęto żadnych prac legislacyjnych, a Ministerstwo Finansów potwierdziło, że podatek katastralny nie jest planowany ani na 2025, ani na 2026 rok. Mimo to w debacie publicznej temat wraca przy okazji propozycji Lewicy. W ostatnich tygodniach szczególne emocje wywołał projekt tzw. podatku antyspekulacyjnego przygotowany przez Partię Razem. Zakłada on opodatkowanie osób posiadających trzy i więcej mieszkań według stawki: - 1 proc. wartości nieruchomości przy 3–5 mieszkaniach, - 2 proc. przy 6–8 mieszkaniach, - 3 proc. powyżej 9 mieszkań. Spór w Lewicy, krytyka rządu i brak podpisów Projekt zaprezentowany przez Adriana Zandberga nie został jednak złożony do Sejmu. Koło Razem ma zaledwie pięciu posłów, a do wniesienia projektu ustawy potrzebnych jest 15 podpisów. Lider Razem apelował do innych ugrupowań o poparcie, ale nie uzyskał wymaganego poparcia. Nowa Lewica projekt skrytykowała, określając go jako niekompletny i nierealny do wdrożenia. Wiceminister rozwoju i technologii Tomasz Lewandowski podkreśla, że projekt Razem opiera się na założeniach, których nie da się obecnie spełnić. Wskazał na dwa kluczowe problemy: - brak krajowego, zintegrowanego systemu informacji o nieruchomościach, - brak oszacowanej wartości mieszkań, która mogłaby stanowić podstawę do naliczania podatku. Jego zdaniem to właśnie te dwie kwestie uniemożliwiają szybkie wprowadzenie podatku katastralnego w Polsce. Czarzasty: "Dementuję. Nie będzie projektu w grudniu" Do zamieszania wokół podatku odniósł się także marszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty. W jednym z programów telewizyjnych jednoznacznie zaprzeczył informacjom sugerującym, że Lewica w grudniu złoży projekt ustawy w sprawie podatku katastralnego. – Nie wiem, skąd wyszła informacja, że w grudniu Lewica złoży projekt ustawy ws. podatku katastralnego. Ja ją dementuję, nie przedstawi - powiedział. Dodał również, że bez rzetelnego spisu wartości nieruchomości wprowadzenie takiego podatku jest niewykonalne. Słowa Czarzastego wywołały reakcję Adriana Zandberga, który oskarżył Nową Lewicę o unikanie odpowiedzialności i zmianę stanowiska pod naciskiem Donalda Tuska. Spór wewnątrz Lewicy pokazuje, że nawet środowiska najbardziej przychylne idei katastru nie są w stanie wypracować wspólnego stanowiska. Co dalej z podatkiem katastralnym? Jak widać, choć temat podatku katastralnego regularnie wraca do publicznej debaty, nie ma żadnych realnych planów jego wprowadzenia w najbliższych latach. Brak infrastruktury, podzielone środowiska polityczne i ryzyko obciążeń dla mniej zamożnych właścicieli sprawiają, że kataster pozostaje odległą perspektywą. Wzystko wskazuje na to, że w anjbliższym czasie właściciele nieruchomości będą nadal rozliczać się według obecnych zasad – bez rewolucji podatkowej.
MZ
24@bialystokonline.pl
Biznes 14:00
Sport 13:34
Dom 13:30
Aktualności 12:10
Sport 10:12
Aktualności 10:10
Uroda 08:40
Masz ciekawy temat?
Wiesz, że zdarzyło się coś interesującego w Białymstoku lub okolicy? Chcesz abyśmy o czymś napisali?
Napisz do nas
Więcej informacji