Kryminalne

Do białostockiego sądu rejonowego wpłynął akt oskarżenia przeciwko Krzysztofowi K. 20-latek pchnął nożem własnego brata.

Sprawa dotyczy wydarzeń z połowy lutego bieżącego roku. Policjanci udali się wtedy do jednego z mieszkań w centrum Białegostoku, gdzie zastali mężczyznę z raną kłutą brzucha. Pchnięty nożem wyznał mundurowym, że ugodził go jego brat. Inni domownicy, m.in.: oskarżany brat i matka mężczyzn zeznali, że doszło do kłótni i szarpaniny. Wtedy Krzysztof K. chwycił za nóż i ugodził drugiego mężczyznę.

Poszkodowany trafił do szpitala, gdzie otrzymał specjalistyczną pomoc. Z opinii biegłych sądowych wynika jednak, że gdyby mężczyzna nie otrzymał pomocy chirurga, mogłoby dojść do śmierci. Śledczy oskarżyli 20-latka o uszkodzenie ciała, które realnie zagrażało życiu poszkodowanego. Krzysztofowi K. grozi nawet 10 lat pozbawienia wolności. Wobec mężczyzny został zastosowany środek zapobiegawczy w postaci trzymiesięcznego aresztu, ale sąd zdecydował o jego uchyleniu. Obecnie mężczyzna przebywa na wolności.

Policja poszukuje sprawcy pobicia w centrum Białegostoku. Rozpoznajesz tego mężczyznę?

Wyłudzali pieniądze metodą "na policjanta". Jest akt oskarżenia

Zabrał bratu samochód. Następnie go porzucił i sam uciekł

Pierwszy taki sklep w Białymstoku. Znajdziemy tam ubrania znanych marek

W Białymstoku i Osowiczach zabraknie wody. Gdzie nastąpią utrudnienia?

Duże zmiany na ulicach Białegostoku. Miasto ogranicza tranzyt ciężarówek