Połączenie podlaskich PKS-ów. Związkowcy przekazali petycję z 6 tys. podpisów sprzeciwu

2016.11.21 19:20
Związkowcy przekazali marszałkowi petycję z podpisami. Ponad 6 tys. osób nie chce, żeby doszło do połączenia pięciu podlaskich spółek PKS.
Połączenie podlaskich PKS-ów. Związkowcy przekazali petycję z 6 tys. podpisów sprzeciwu
Fot: Dorota Mariańska
Związkowcy przyjechali do marszałka

Związkowcy złożyli petycję

Związkowcy PKS w Suwałkach, Zambrowie i Siemiatyczach przekazali w poniedziałek (21.11) marszałkowi petycję z podpisami ponad 6 tys. osób, zarówno pracowników spółek, jak i mieszkańców. Nie zgadzają się oni na pomysł zarządu województwa, który chce połączyć wszystkie spółki komunikacyjne w jedną. Uważają, że konsolidacja oznacza sprzedaż majątku i zwolnienia pracowników.

- Nie jest tak dobrze, jak było. Każdy obawia się o pracę. PKS Białystok jest zadłużony, nie ma prawie nic, dzierżawi zajezdnię. A my jednak mamy jeszcze majątek i chcielibyśmy zostać tak jak jesteśmy. Pracują u nas 102 osoby. Popieramy Zambrów, Suwałki. Jesteśmy przeciwni inkorporacji – wyjaśniał Zenon Goliński, przedstawiciel PKS Siemiatycze.

Natomiast Grzegorz Wasilewski z PKS Zambrów mówił podczas spotkania z marszałkiem, że pracownicy nie znają struktur przyszłej firmy, nie wiedzą, jak będzie wyglądał zarząd. Wyraził również obawy, że nowa firma "nie będzie miała z czego prosperować".

Co z tą inkorporacją?

Marszałek Jerzy Leszczyński odpowiedział związkowcom, że sprawę i protesty przedstawi zarządowi województwa podlaskiego i to zarząd zdecyduje co dalej.

- Tylko jeden, silny podmiot będzie w stanie konkurować na rynku. A przecież niektóre spółki już są w złej sytuacji. Nie chcemy doprowadzić do tego, żeby wszystkie zbankrutowały. W początkowym okresie zwolnień nie będzie, a potem te miejsca, które będą nieefektywne, będą likwidowane. Większość miejsc pracy da się utrzymać. Mam nadzieję, że poprzez dialog doprowadzimy do tego, że strajku nie będzie. Sytuacja finansowa spółek powoduje to, że ten proces połączenia musi być szybki – zapowiadał Jerzy Leszczyński, marszałek woj. podlaskiego.

Tymczasem odbyły się walne zgromadzenia w poszczególnych spółkach. Złożyły one wymagane dokumenty do sądu rejestrowego, który podejmie ostateczną decyzję w sprawie inkorporacji. Okazało się też, że rada nadzorcza spółki PKS Suwałki SA zawiesiła w czynnościach prezesa zarządu Leszka Cieślika.

Połączona spółka - czyli pięć podlaskich PKS-ów (Białystok, Łomża, Suwałki, Zambrów i Siemiatycze) w jednym - zgodnie z planami Urzędu Marszałkowskiego w Białymstoku ma zacząć funkcjonować od 1 stycznia 2017 r. Związkowcy z Suwałk i Zambrowa zapowiadają, że jeżeli do tego dojdzie, to tego dnia nie wyjadą na trasy. Pomysłu, jak w takiej ewentualnej sytuacji zapewnić transport mieszkańcom województwa, nie ma.

Dorota Mariańska
dorota.marianska@bialystokonline.pl

930 osób online
Wersja mobilna BiałystokOnline.pl
Polityka prywatności | Polityka cookies
Copyright © 2001-2024 BiałystokOnline Sp. z o.o.
Adres redakcji: ul. Sienkiewicza 49 lok. 311, Białystok, tel. 85 746 07 39