POLECAMY
Policjanci z białostockiej drogówki, zdecydowali się na pilotaż rodziców z dzieckiem, które miało problemy z oddychaniem. Matka mówiła, że prawdopodobnie połknął baterię. Z miejscowości Ryboły do Białegostoku eskortowało ich 2 funkcjonariuszy.
Pilotaż auta Motocykliści z Wydziału Ruchu Drogowego KMP w Białymstoku patrolowali krajową "dziewiętnastkę". W miejscowości Ryboły, podczas standardowych pomiarów prędkości, podjechali do nich roztrzęsieni rodzice z małym dzieckiem. Jak mówiła matka półtorarocznego chłopca, miał on problemy z oddychaniem. Prawdopodobnie połknął baterię. Funkcjonariusze natychmiast zdecydowali się pilotować pojazd do białostockiego szpitala dziecięcego. W szpitalu na czas Jeden motocykl jechał przed samochodem, drugi za. Obaj na sygnale, starali się jak najszybciej dowieźć dziecko pod opiekę medyczną. Po blisko 30 km eskortowania, dziecko trafiło pod same drzwi szpitala. Na miejscu czekał już personel, który wcześniej został poinformowany o całej sytuacji.
Malwina Witkowska
24@bialystokonline.pl
Drogówka 19:20
Aktualności 17:20
Kryminalne 15:10
Kultura i Rozrywka 14:00
Sport 13:35
Aktualności 13:09
Aktualności 11:40
Masz ciekawy temat?
Wiesz, że zdarzyło się coś interesującego w Białymstoku lub okolicy? Chcesz abyśmy o czymś napisali?
Napisz do nas
Więcej informacji