Zdrowie

Możliwe, że w suwalskim szpitalu zostaną uregulowane normy zatrudnienia. To wynik ostatniego spotkania położnych i pielęgniarek z dyrekcją placówki.

Ostatnie rozmowy nie przyniosły przełomu, jednak pojawiła się szansa na uregulowanie norm zatrudnienia. Na chwilę obecną mają być prowadzone specjalne statystyki. Pokażą one, na których oddziałach powinny być wprowadzone zmiany. Pielęgniarki wrócą do rozmów wraz z początkiem września. Wtedy także odbędą się negocjacje dotyczące ewentualnych podwyżek płac.

Przypomnijmy, że związki zawodowe wznowiły spór zbiorowy z dyrekcją suwalskiego szpitala na początku lipca. Pielęgniarki domagają się podwyżek płac, ale też uregulowania norm zatrudnienia. Twierdzą, że w suwalskim szpitalu jest za mało personelu. Przez to pielęgniarkom przybywa więcej zadań, a to zwyczajnie może odbić się na zdrowiu pacjentów.

Kobiety zwracają uwagę, że podwyżek płac domagały się już trzy lata temu. W 2010 roku rozpoczęły się pierwsze negocjacje. Wtedy też związki weszły w spór zbiorowy z dyrekcją suwalskiego szpitala. Zrezygnowano jednak z akcji protestacyjnej, ze względu na złą sytuację finansową szpitala.

Dwa przeszczepy nerek w Nowy Rok w USK. Niewiele brakowało, a nie doszłoby do operacji

Pożar w białostockim szpitalu? Strażacy ćwiczyli ewakuację pacjentów

Sukces białostockich lekarzy. Wykonali implantację bezelektrodowego stymulatora serca

Szukają nowych właścicieli. Piekarnia będzie działać do końca listopada

10. urodziny Galerii Jurowiecka. Jubileusz uświetnią specjalne atrakcje

Jagiellonia gromi, a mimo to jedenastka kolejki nie jest żółto-czerwona