POLECAMY
Mundurowi po pościgu zatrzymali 19-latka. Okazało się, że mężczyzna wsiadł za kierownicę mając prawie promil alkoholu w organizmie i sądowy zakaz.
Funkcjonariusze z monieckiej drogówki na ul. Kolejowej zmierzyli prędkość kierowcy seata. Okazało się, że jechał on 67 km na godzinę w miejscu, gdzie obowiązuje "pięćdziesiątka". - Kierowca zignorował polecenia wydawane przez policjantów i zaczął uciekać. Mundurowi ruszyli za nim w pościg. Po 30 minutach pirat drogowy został zatrzymany. Badanie alkomatem wykazało, że mieszkaniec powiatu monieckiego kolejny raz kierował pojazdem mając tym razem blisko promil alkoholu - poinformowali policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Mońkach. Jak się okazało, 19-latek jechał także mając sądowy zakaz kierowania obowiązujący do kwietnia 2025 r. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Już usłyszał zarzuty niezatrzymania się do kontroli oraz kierowania pomimo sądowego zakazu i w stanie nietrzeźwości. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
Malwina Witkowska
malwina.witkowska@bialystokonline.pl
Drogówka 19:50
Aktualności 17:00
Aktualności 14:25
Sport 14:11
Kultura i Rozrywka 13:09
Drogówka 12:20
Nauka 12:00
Masz ciekawy temat?
Wiesz, że zdarzyło się coś interesującego w Białymstoku lub okolicy? Chcesz abyśmy o czymś napisali?
Napisz do nas
Więcej informacji