Drogówka

16-latek, nie pytając rodziców o zgodę, wziął motocykl bez tablic rejestracyjnych i jeździł nim po mieście. Tym samym zwrócił na siebie uwagę policjantów, którzy, ponieważ chłopak nie zatrzymywał się, rozpoczęli za nim pościg.

W środę (7.07) popołudniu policjanci, którzy pełnili służbę w Jedwabnem (powiat łomżyński), zauważyli motocyklistę jadącego bez tablic rejestracyjnych.

Nie reagował na sygnały do zatrzymania i zaczął uciekać. Funkcjonariusze, używając sygnałów uprzywilejowanych radiowozu, rozpoczęli pościg. Motocyklista nadal nie zatrzymywał się i uciekał ulicami miasta. Po skręceniu w polną drogę, stracił panowanie nad pojazdem i przewrócił się. Wtedy został zatrzymany.

Okazało się, ze uciekinierem jest 16-latek. Wyszło na jaw, że chłopak bez wiedzy rodziców wziął motocykl i jeździł nim po mieście. Na szczęście poza otarciem naskórka nie odniósł poważnych obrażeń. Trafił pod opiekę ojca. Jego dalszym losem zajmie się sąd rodzinny.

Tragiczny wypadek podczas wycinki drzew w Downarach. Zginął 3-letni chłopiec

Pościg w centrum Białegostoku. Potem próbowali uciec pieszo

Szaleńczy rajd przez Białystok. Policja zatrzymała 41-latka

Jest komunikat Jagiellonii ws. meczu z Górnikiem Zabrze

Nocny pożar w Korycinach. Ogień strawił cały budynek

Donald Tusk w Białymstoku. Zapowiedział otwarcie granic