POLECAMY
Policjanci z białostockiej patrolówki zatrzymali 26-latka podejrzanego o usiłowanie kradzieży katalizatora. Mężczyzna wpadł w ręce mundurowych po krótkim pościgu. Okazało się, że miał na sumieniu coś jeszcze.
Na ul. Wyszyńskiego, do policjantów z białostockiej patrolówki podszedł mężczyzna, który powiedział, że chwilę wcześniej widział mężczyznę leżącego pod jednym z aut. Dodał, że gdy ten go zobaczył, od razu uciekł. Mundurowi po kilku minutach poszukiwań zauważyli mężczyznę, który odpowiadał rysopisowi podanemu przez zgłaszającego. Ten, gdy tylko zauważył policjantów zaczął uciekać. Po krótkim pościgu 26-latek był już w rękach funkcjonariuszy. Mundurowi znaleźli w plecaku mężczyzny lewarek i tarczę do cięcia metali. Śledczy ustalili, że 26-latek próbował ukraść katalizatora z jednego z zaparkowanych samochodów. Dodatkowo, po sprawdzaniu w policyjnych systemach okazało się, że był on poszukiwany do odbycia kary 2 lat pozbawienia wolności za kierowanie w stanie nietrzeźwości. Dzięki czujności przechodnia i reakcji policjantów, 26-latek został zatrzymany i usłyszał zarzut usiłowania kradzieży. A dopuścił się tego przestępstwa w warunkach recydywy. Za kradzież grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności, a w przypadku recydywy kara ta może być zwiększona o połowę.
Paulina Górska
paulina.gorska@bialystokonline.pl
Sport 2025.10.25 13:46
Sport 2025.10.25 11:56
Biznes 2025.10.25 09:00
Aktualności 2025.10.24 18:40
Drogówka 2025.10.24 16:40
Sport 2025.10.24 14:51
Aktualności 2025.10.24 14:40
Masz ciekawy temat?
Wiesz, że zdarzyło się coś interesującego w Białymstoku lub okolicy? Chcesz abyśmy o czymś napisali?
Napisz do nas
Więcej informacji