Przeciwnik był lepszy. Rezerwy Dumy Podlasia tym razem bez punktów

Fot: Kamil Świrydowicz/Jagiellonia Białystok

Choć w zimowych sparingach zespół trenowany przez Wojciecha Kobeszkę wygrywał z każdym możliwym rywalem, to jednak w lidze o zwycięstwa tak łatwo już nie jest. Przed tygodniem drugi garnitur Jagiellonii tylko zremisował na własnym terenie z walczącym o utrzymanie Ruchem Wysokie Mazowieckie, natomiast w sobotę (6.03) ekipa dyrygowana przez Wojciecha Kobeszkę poległa w Legionowie z Legionovią.

Gospodarze na prowadzenie wyszli już w 6. minucie, gdy z dystansu bardzo ładne uderzenie oddał Patryk Koziara. Żółto-Czerwoni po nieudanym początku długo nie mogli się pozbierać. Białostoczanie poważniej bramce rywala zagrozili dopiero pod koniec pierwszej połowy, ale strzelić gola się nie udało. Legionovia kilku świetnych okazji do podwyższenia wyniku również nie wykorzystała, dlatego na przerwę obie drużyny zeszły przy rezultacie 1:0.

Jeżeli chodzi o drugą część pojedynku, to ta rozpoczęła się podobnie jak pierwsza. Zespół z Legionowa znów zdobył szybką bramkę (Huberta Gostomskiego pokonał Dariusz Zjawiński), po czym kontaktowe trafienie zaliczył Hubert Matras. Niestety tego dnia rezerwy Jagiellonii na więcej stać już nie było, dlatego to, po triumfie 2:1, komplet oczek na swe konto zapisała Legionovia.

Następny zaległy mecz z rundy jesiennej drugi zespół Dumy Podlasia rozegra już w środę (10.03). Tego dnia białostoczanie, na boisku przy ul. Elewatorskiej, zmierzą się z zajmującą 18. miejsce Concordią Elbląg.

Legionovia Legionowo - Jagiellonia II Białystok 2:1 (1:0)
Bramki: Patryk Koziara 6, Dariusz Zjawiński 50 - Hubert Matras 66

Jagiellonii II Białystok: Gostomski - Huczko (Wasilewski 63'), Czerech, Majsterek (Kosikowski 82'), Płoszkiewicz, Matus (Żarejko 82'), Nawrocki, Matras, Sakowicz (Maciejuk 72'), Karpiński, Twarowski (Jarmołowicz 63')