Radni PiS zarzucają prezydentowi, że nie chce korzystać z Krajowego Planu Odbudowy

2021.05.11 16:35
Tylko na dwie inwestycje za 8,5 mln zł wnioskowało miasto Białystok w ramach Krajowego Planu Odbudowy. Inne miasta starały się o znacznie więcej środków. "To skandaliczne" - o niewykorzystanej możliwości mówią radni Prawa i Sprawiedliwości.
Radni PiS zarzucają prezydentowi, że nie chce korzystać z Krajowego Planu Odbudowy
Fot: Ewelina Sadowska-Dubicka
Radni PiS dziwią się, czemu magistrat stara się tylko o dwie inwestycje w ramach KPO

Dyskusja o Krajowym Panie Odbudowy długo rozpalała parlamentarzystów, teraz czas na samorządowców. Białostoccy radni PiS zwrócili uwagę, że w jego ramach Miasto Białystok chce zrealizować tylko dwie inwestycje, tylko za kwotę 8,5 mln zł. Chodzi o termomodernizację budynków przy ul. Barszczańskiej oraz przy ul. Waryńskiego.

- To jest skandalicznie mała kwota biorąc pod uwagę, że jako Polska otrzymamy 58 mld euro - komentuje szef klubu PiS w Radzie Miasta Henryk Dębowski. - Wychodzi zaledwie 28 zł na mieszkańca - podlicza.

Dla porównania samorząd wojewódzki złożył projekty na kwotę ponad 150 razy większą, na blisko 5 mld zł. Sokółka złożyła wniosek na projekty za 15 mln zł, Suwałki za 250 mln zł, Łomża za 40 mln zł, a np. Poznań 17 projektów na w kwotę 2,5 mld zł.

- Stanowczo i zdecydowanie apelujemy do pana prezydenta, by złożył kolejne wnioski do Krajowego Planu Odbudowy. Planowane są jeszcze nabory w trybie konkursowym - mówi Henryk Dębowski.

Radni PiS sugerują, by starać się o pieniądze na rozbudowę ścieżek pieszo-rowerowych, inwestycje w szkołach i placówkach ochrony zdrowia oraz wyposażenie ich w nowoczesny sprzęt. Nie uzyskają natomiast dotacji w ramach tego programu takie inwestycje jak lotnisko, hala sportowa czy budowa basenów.

- Teraz duży nacisk kładziony jest na wychodzenie z pandemii, ale po pandemii będziemy mieli wzrost liczby chorób nowotworowych, udarowych, dużo przypadków depresji, więc ważne jest, by kompleksowość i ciągłość opieki była zapewniona - uważa radna Katarzyna Ancipuiuk.

- Kiedy zwracamy się do pana prezydenta na drodze interpelacji o inwestycje to nieraz słyszymy: to na to nie ma pieniędzy, to na tamto nie ma pieniędzy - mówi radny Paweł Myszkowski. I jako przykład podaje potrzebę opracowania mapy potencjału solarnego, która pokazałaby, czy w naszym mieście tan naprawdę warto inwestować w panele fotowoltaiczne, nie tylko w placówkach publicznych, ale i domach prywatnych. Taką mapę stworzono np. w Poznaniu.

- Jeżeli nie składa się wniosków to trudno liczyć na finanse - kończy.

Prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski ma oficjalnie odnieść się do zarzutów radnych PiS jutro.

Wcześniej wielokrotnie krytycznie mówił o przyznawaniu funduszy z budżetu państwa samorządom twierdząc, że pieniądze dostają tylko te, w których PiS ma wysokie poparcie. Tak było w drugiej i trzeciej transzy Funduszu Inwestycji Lokalnych.

Ewelina Sadowska-Dubicka
ewelina.s@bialystokonline.pl

1099 osób online
Wersja mobilna BiałystokOnline.pl
Polityka prywatności | Polityka cookies
Copyright © 2001-2024 BiałystokOnline Sp. z o.o.
Adres redakcji: ul. Sienkiewicza 49 lok. 311, Białystok, tel. 85 746 07 39