POLECAMY
Za oknem jesienna aura, a w sali Forum gorąca salsa. Koncertem Jose Torresa z zespołem Havana Dreams zakończyły się tegoroczne Folki. Patronowaliśmy imprezie.
Jose Torres to pochodzący z Kuby artysta, wirtuoz instrumentów perkusyjnych od wielu lat zamieszkały na stałe w Polsce. Do Białegostoku przyjechał z zespołem Havana Dreams specjalizującym się w tradycyjnej muzyce kubańskiej. I rzeczywiście, wystarczyło przymknąć oczy, by przenieść się w urocze zaułki Hawany... Kołyszące rytmy sprawiały, że z trudem można było usiedzieć w miejscu. Dodatkowo muzycy od początku koncertu zachęcali publikę do klaskania i śpiewania. Jose Torres opowiadał historie ze swojego życia ("Ojciec nauczył mnie, jak ważna jest tradycja" - podkreślał), snuł anegdoty, żartował. Gorącemu muzycznemu występowi towarzyszył pokaz pary tanecznej Torres Salsa Group. W pewnym momencie Jose Torres poprosił, by rękę podniosły wszystkie panie o imieniu "Katarzyna" - tak nazywała się bohaterka kolejnego utworu. Jedna z wielbicielek salsy zatańczyła na scenie. Przy latynoskich rytmach bawiła się też inna para z publiki. Podczas dwugodzinnego koncertu nie zabrakło znanych standardów - "Besame mucho" i "Guantanamera". W finale Jose Torres porwał ludzi z miejsc - cała sala tańczyła i oklaskiwała muzyków. Po występie w Forum after party w klubie Fama poprowadził DJ Habanero. To był ostatni akcent Folków, cyklicznej imprezy Białostockiego Ośrodka Kultury. W ramach tegorocznej edycji można było spotkać się z podróżnikami Anną i Krzysztofem Kobusami, którzy opowiedzieli o swojej wyprawie na Kubę, a także nauczyć się tańców latynoamerykańskich na warsztatach.
Anna Dycha
anna.d@bialystokonline.pl
Sport 17:45
Sport 17:41
Drogówka 17:40
Sport 17:39
Sport 17:04
Aktualności 15:00
Praca 15:00
Masz ciekawy temat?
Wiesz, że zdarzyło się coś interesującego w Białymstoku lub okolicy? Chcesz abyśmy o czymś napisali?
Napisz do nas
Więcej informacji