Drogówka

56-letni kierowca zjechał na lewą stronę drogi i wpadł do rowu. Niestety zginął na miejscu. Droga Szerenosy - Turośń jest zablokowana.

We wtorek (20.02) ok. godz. 4.00 na drodze Szerenosy – Turośń (pow. białostocki) doszło do wypadku drogowego. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że 56-latek, który kierował oplem - z nieznanych przyczyn - zjechał na lewą stronę drogi. Wjechał do rowu, gdzie pojazd prawdopodobnie dachował. Niestety mężczyzna wypadł z samochodu i poniósł śmierć na miejscu.

Teraz kierowcy muszą uzbroić się w cierpliwość, ponieważ w związku z wypadkiem droga na tej wysokości jest zablokowana.

Wypadek pod Białymstokiem. Citroen zajechał drogę, honda dachowała

Krajówkami przez Podlasie. Odkrywaj niezwykłe miejsca, jadąc głównymi trasami

Polskie drogi jednymi z najbezpieczniejszych w Europie? I tak, i nie

Kolejny hit z udziałem Jagi. Na Chorten Arenę przyjeżdża Papszun i jego Raków

Piraci, magiczne rośliny i milion świateł. Dziś otwarcie Lumina Park

Wszystkich Świętych. Zmiany w organizacji ruchu przy cmentarzach