Kultura i Rozrywka

Czarna komedia, której bohaterami są sfrustrowany ojciec Welsh, toksyczne rodzeństwo Coleman i Valene oraz marząca o lepszym życiu Girleen znów do obejrzenia na deskach Węgierki. Najbliższe spektakle 6, 7 i 8 listopada.

Farsowe postaci, komiczne sytuacje, cięty dowcip, doskonałe dialogi i wartka akcja - zalety "Samotnego zachodu" można wymienić jednym tchem. Śmiejemy się, ale przez łzy łatwo dostrzec prawdziwy ludzki dramat.

Dwaj bracia Valene i Coleman mieszkają razem, ale szczerze się nienawidzą. Brutalni, nieustępliwi, cyniczni. Próbuje ich pojednać ksiądz Welsh, alkoholik, fan piłki nożnej, głęboko wierzący katolik. Flirtuje z nim... handlująca bimbrem Girleen. Akcja sztuki rozpoczyna się w dniu pogrzebu ojca braci przypadkowo postrzelonego przez jednego z nich. Momentem kulminacyjnym staje się śmierć jednego z głównym bohaterów.

"Samotny zachód" Martina McDonagha wyreżyserował Gienadij Muszpiert. Grają w nim Bernard Maciej Bania, Katarzyna Mikiewicz, Rafał Olszewski i Sławomir Popławski.

Więcej: Repertuar Teatru Dramatycznego

Teatr Dramatyczny rozpoczyna nowy sezon. Trwa promocja na bilety

Teatr Dramatyczny grał bez sceny. Efekt? Pięć premier i tysiące widzów

To już ostatni weekend z Teatrem Dramatycznym. Będzie śmiesznie i wzruszająco

Planowane wyłączenia PGE. Sprawdź harmonogramn na ten tydzień

Łukasz Kurowski z Offroad Białystok został mistrzem Europy w enduro

Seniorzy pielgrzymowali do Różanegostoku. "Różaniec ma moc przemieniać serca"