Sejm przyjął ustawę o dodatku węglowym. Kto otrzyma 3 tys. zł?

Fot: Pixabay

Za przyjęciem ustawy zagłosowało 261 posłów, 36 było przeciw, a 149 wstrzymało się od głosu.

Przepisy zakładają jednorazową wypłatę 3 tys. zł dla gospodarstw domowych, których głównym źródłem ogrzewania jest: kocioł na paliwo stałe, kominek, koza, ogrzewacz powietrza, trzon kuchenny, piecokuchnia, kuchnia węglowa lub piec kaflowy na paliwo stałe – zasilane węglem kamiennym, brykietem lub peletem, zawierającymi co najmniej 85% węgla kamiennego.

Dodatek dostanie każde gospodarstwo domowe, które jest zarejestrowane w Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków lub złożyło wniosek ze wskazaniem źródła ogrzewania opartego o węgiel.

Jak czytamy w ustawie, w przypadku złożenia wniosku przez więcej niż jednego członka gospodarstwa, przyznawany będzie pierwszemu z wnioskodawców. Dodatek węglowy będzie wyłączony spod egzekucji i zwolniony z podatku dochodowego od osób fizycznych. Nie trzeba go będzie także uwzględniać przy obliczaniu wysokości osiągniętego dochodu.

Wniosek o dodatek do węgla będzie można składać do 30 listopada tego roku do danej gminy. Wówczas środki mają być wypłacone przez gminę w ciągu miesiąca.

Wcześniej Sejm odrzucił poprawki opozycji, zakładające m.in. rozszerzenie prawa do dodatku o gospodarstwa używające do ogrzewania pelletu, oleju opałowego, gazu, LPG i energię elektryczną. Opozycja chciała także podwyższenia wysokości dodatku z 3 do 6 tys. zł, czy też ograniczenia prawa do dodatku do tych gospodarstw domowych, gdzie dochód na osobę jest nie większy niż przeciętne wynagrodzenie w 2021 r. Poprawki te zostały odrzucone przez sejmową większość. Teraz ustawa trafi do Senatu.

Decyzja o przyznaniu dodatku węglowego spowodowana jest znaczącym wzrostem cen nośników energii, w tym węgla. Zdaniem kancelarii premiera: "wynika to głównie z ataku Rosji na Ukrainę. Jest to także rezultat zwiększonego zapotrzebowania na węgiel, począwszy od 2021 r., m.in. ze względu na ograniczoną dostępność i wysokie ceny gazu ziemnego, na skutek działań rosyjskiego Gazpromu".

Na dodatek węglowy rząd przeznaczył 11,5 mld zł.