POLECAMY
Jagiellonia zaczęła grę w fazie ligowej Ligi Konferencji od zwycięstwa, ale nie było to zwycięstwo łatwe. Skazywana na pożarcie drużyna Hamrun Spartans długo była dla Jagi równorzędnym rywalem i dopiero w drugiej połowie przewaga białostoczan stała się wyraźna.
Szkoleniowiec Dumy Podlasia zapowiadał przez czwartkowym starciem, że jego zespół czeka trudna przeprawa i tak też było. Goście z Malty zaskoczyli białostoczan i zaprezentowali się na Chorten Arenie naprawdę dobrze. - To jest fajna lekcja dla nas wszystkich, nie tylko dla nas jako zespołu, ale też przede wszystkim dla środowiska i otoczenia. Samo to, że ktoś spodziewał się łatwego meczu, to uważam, że to już jest błąd i trzeba tę gardę pokory cały czas trzymać. Ja o to cały czas apeluję. Nie ma co oczekiwać, że ktoś coś da nam za darmo, że coś będzie łatwe. Nie ma tak, a szczególnie na poziomie europejskim, gdzie każdy tu jest z jakiegoś określonego powodu i przypadkiem tu się nie znalazł, musiał na swoim podwórku osiągnąć sukces, musiał przejść przez drogę eliminacji. Tak też było w przypadku naszych gości i też z tego miejsca gratuluję im tego występu, gratuluję im tego, że postawili się dzisiaj bardzo mocno, nie będąc faworytem przed spotkaniem, co pokazuje tylko, że byli dobrze mentalnie przygotowani do meczu, a nam zapala czerwoną lampkę, jeżeli chodzi o pierwszą połowę - w ten sposób konferencję prasową po meczu z Hamrun Spartans rozpoczął Adrian Siemieniec, trener Jagiellonii. Opiekun Żółto-Czerwonych dodał także, że najważniejszy cel udało się jednak zrealizować. Punkty do tabeli, punkty do rankingu i dodatkowa kasa dla klubu - to wszystko zostało dopisane. - Uważam, że w drugiej połowie wróciliśmy na dobre tory, kontrolowaliśmy to spotkanie, strzeliliśmy bramkę, a jedynym naszym problemem było to, że nie strzeliliśmy drugiej bramki, która by ten mecz zamknęła, bo cały czas przy tym wyniku 1:0 jednak sprawa jest otwarta i trzeba cały czas trzymać tę koncentrację i skupienie. Oczywiście plusów jest bardzo dużo. Kolejne punkty dopisane, budowanie rankingu, zarobione pieniądze na boisku, czyste konto. To jest zawsze zwycięstwo i to jest zawsze zwycięstwo w europejskich rozgrywkach i ja je bardzo doceniam. Musimy je wszyscy bardzo doceniać, bo piłka to nie jest tylko wszystko takie piękne, ładne, jakbyśmy tego oczekiwali i te wymagania i oczekiwania rosną i one będą tylko rosły, jeżeli będziesz cały czas grał na dobrym poziomie i zdobywał punkty. Czasami chcielibyśmy wygrać fajnie, lekko i przyjemnie, ale to tak nie funkcjonuje i na to trzeba naprawdę sobie mocno zapracować. My dzisiaj w pierwszej połowie za mało zrobiliśmy, żeby wygrać łatwo, lekko i przyjemnie, w drugiej połowie zrobiliśmy już więcej, aczkolwiek finalnie musimy się cieszyć z tego, że wygraliśmy i o tym nie możemy zapominać - oznajmił Siemieniec.
Rafał Żuk
rafal.zuk@bialystokonline.pl
Nauka 10:00
Kryminalne 10:00
Sport 08:34
Kultura i Rozrywka 08:33
Aktualności 08:00
Biznes 07:50
Sport 2025.10.02 20:52
Masz ciekawy temat?
Wiesz, że zdarzyło się coś interesującego w Białymstoku lub okolicy? Chcesz abyśmy o czymś napisali?
Napisz do nas
Więcej informacji