Kultura i Rozrywka

Skandal w Indiach. Oburzenie z powodu sceny nagości

2016.02.18 18:02

Spalenie bram teatru, zniszczenie plakatów spektaklu i wystąpienia aktywistek - takie reakcje wywołało przedstawienie "Sońka" białostockiego Teatru Dramatycznego w Indiach. Zespół wrócił do kraju i odniósł się do sprawy.

Dramatyczny prezentował spektakl "Sońka" podczas największego festiwalu teatralnego w Indiach - Bharat Rang Mahotsav. Po piątkowym (12.02) przedstawieniu w mieście Bhubaneswar zaprotestował minister kultury stanu Odisha. Jego oburzenie wywołała krótka scena, w której młodziutkiej Sońce (granej przez Katarzynę Siergiej) zdarto ubranie.

"Sońka" jak "Golgota Picnic"?

- Ta sytuacja przypomina wydarzenia, które wywołała prezentacja spektaklu "Golgota Picnic" w Polsce. Wraca temat wolności w sztuce - komentowała sprawę na specjalnie zwołanej konferencji prasowej Agnieszka Korytkowska-Mazur, dyrektor Teatru Dramatycznego i reżyser przedstawienia.

Przypomina, że organizatorzy festiwalu w Indiach zaakceptowali przesłane nagranie przedstawienia. Po protestach w Bhubaneswar spektakl w New Delhi białostocki teatr musiał dostosować do wymogów kultury indyjskiej. Budząca kontrowersje scena została przez Rafała Maćkowiaka opowiedziana. Nie było także możliwe zagranie finałowej sceny z krową.

Artyści piszą list do ministra

Wydarzenia w Indiach skłoniły przedstawicieli kultury w Polsce do napisania listu otwartego do ministra kultury.

"Jesteśmy głęboko zaniepokojeni brakiem jakiejkolwiek reakcji wspierającej artystów z Białegostoku ze strony Ministerstwa Kultury w Polsce tym bardziej, że prof. Gliński gościł w tym czasie w Indiach. Nasi koledzy z Białegostoku zostali pozbawieni wsparcia w tej walce ze strony polskich władz, poddani naciskom ze strony organizatorów festiwalu, którzy spektakl wybrali, nie zgłaszając konieczności wcześniejszych korekt" - czytamy w liście.

Białostocką placówkę wspiera też Teatr Polski we Wrocławiu (głośno o nim było w związku z premierą spektaklu "Śmierć i dziewczyna" - przyp. red.). Ekipa Dramatycznego otrzymała również wiele głosów poparcia z Indii, m.in. od studentów. Prezentacja "Sońki" wywołała w tym kraju głośną dyskusję na temat cenzury.

Grająca w spektaklu Katarzyna Siergiej wspomina, że gościła na indyjskim festiwalu z przedstawieniem "Bóg Niżyński" Teatru Wierszalin. Sceny nagości w tym przedstawieniu nie wywołały żadnych protestów.

Więcej: Pretesty po wystawieniu "Sońki". Białostocki spektakl wywołał burzę w Indiach