Drogówka

+ więcej zdjęć

40-letni mężczyzna poniósł śmierć na miejscu po dachowaniu kierowanego przez niego samochodu.

Około godz. 19.40 doszło do tragicznego w skutkach wypadku w miejscowości Pisanki w powiecie monieckim.

- Samochód dachował. W chwili zdarzenia w samochodzie znajdowały się dwie osoby: mężczyzna 40-letni i 9-letnia dziewczynka - informuje mł. bryg. Piotr Chojnowski, rzecznik prasowy podlaskiej Państwowej Straży Pożarnej.

Wstępne ustalenia policji wskazują, że kierowca hyundaia na łuku drogi stracił panowanie nad samochodem, zjechał na pobocze i dachował.

Na miejscu stwierdzono zgon mężczyzny.

Dziewczynka nie miała widocznych obrażeń, lecz została zabrana na obserwację do szpitala.

Na miejscu zdarzenia pracuje 5 zastępów jednostek ochrony przeciwpożarowej: 2 zespoły ratowniczo-gaśnicze z Moniek i 3 OSP. Działania służb wciąż trwają.

Wypadek pod Białymstokiem. Citroen zajechał drogę, honda dachowała

Kreatywne Warsztaty Wielkanocne w Galerii Jurowiecka. Twórz, bawiąc się tradycją!

Śmiertelne dachowanie w Szczuczynie. Nie żyje młody mężczyzna

Rezerwy Jagi na fali wznoszącej. KS Wasilków ma problem

Rewolucja na torach. Szybkie "piętrusy" PKP Intercity dojadą do Białegostoku

Jaga gromi. Białostoczanie strzelili rywalom aż 8 goli