Zdrowie

Od dwóch lat nie było przypadku zachorowań na świńską grypę w Białymstoku. Choroba powróciła do naszego miasta.

Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Białymstoku potwierdziła informację o pacjencie z wirusem A/H1N1. Wiadomo, że chory mężczyzna ma 73 lata i nie był szczepiony na grypę. Gdy zgłosił się do lekarza rodzinnego z objawami przypominającymi świńską grypę, specjalista pobrał wymaz do badań. Okazało się, że pacjent zmaga się właśnie z tą chorobą. Nie wymaga jednak hospitalizacji.

W tym roku już kilkanaście osób w całym kraju zmaga się z wirusem A/H1N1. Pierwsze zachorowania odnotowano w województwie warmińsko-mazurskim.

Warto wiedzieć, że objawy świńskiej grypy łudząco przypominają te, które są spowodowane zwykłą grypą. Podstawowymi objawami wirusa A/H1N1 są: wysoka gorączka, dreszcze, ból gardła, ból głowy, suchy kaszel, ból w okolicy ucha, brak apetytu, uczucie wyczerpania. Mogą też pojawić się: katar, biegunka, wymioty i nudności. W skrajnych przypadkach występuje sztywność mięśni i utrata przytomności.

Świńska grypa, jeśli jest nieleczona, może nieść za sobą bardzo groźne powikłania. To właśnie z ich powodu wielu chorych wymaga natychmiastowej hospitalizacji. Brak odpowiedniego leczenia może doprowadzić m.in. do zapalenia mięśnia sercowego, płuc czy zapalenia opon mózgowych.

Lekarze zachęcają do szczepień, które uchronią nas przed chorobą.

Ognisko WZW typu A na Podlasiu – rośnie liczba zakażonych

Urlop przerwany przez chorobę? Jeśli chcesz L4, musisz o tym pamiętać

ZUS cofa zwolnienia lekarskie. Zobacz, co wykazują kontrole. "Brali udział w potańcówkach"

Legenda Jagiellonii odchodzi z klubu

To szansa na bezpieczny start. Dom dla rodziców i dzieci w Białymstoku

Jesienny weekend w Białymstoku. Zobacz przegląd wydarzeń