Motoryzacja

Ta kara dotyka 150 tys. kierowców rocznie. Od stycznia będzie jeszcze wyższa

2025.12.29 09:06

Nowy rok przyniesie zmiany, które szczególnie dotkną kierowców. Jedna z najczęściej nakładanych kar finansowych w Polsce wkrótce wyraźnie wzrośnie, a jej wysokość w skrajnych przypadkach może przyprawić o zawrót głowy. Chodzi o brak obowiązkowego ubezpieczenia OC.

Problem braku ubezpieczenia OC co miesiąc dotyczy dziesiątek tysięcy właścicieli pojazdów. Statystyki są bezlitosne. W ciągu roku nawet 152 tysiące kierowców trafia na "czerwoną listę" Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego. Oznacza to średnio około 40 wykrytych przypadków na godzinę. Od stycznia 2026 r. maksymalna kara za brak OC dla samochodu osobowego wzrośnie do 9 612 zł i - co istotne - jej wysokość nie zależy ani od wieku auta, ani od jego wartości rynkowej.

Wysokość sankcji uzależniona jest wyłącznie od długości przerwy w ubezpieczeniu. Jeśli auto nie było objęte polisą do trzech dni, właściciel zapłaci 1 922 zł. Przerwa trwająca od czterech do czternastu dni oznacza karę w wysokości 4 806 zł, zaś najwięcej zapłacą ci, którzy jeździli bez OC ponad dwa tygodnie. W ich przypadku UFG naliczy pełną stawkę 9 612 zł.

Powód corocznych podwyżek jest prosty - opłaty są bezpośrednio powiązane z wysokością minimalnego wynagrodzenia, które aktualizowane jest na początku roku.

Jeszcze surowsze kary przewidziano dla właścicieli pojazdów ciężarowych i autobusów. W ich przypadku brak OC przez ponad 14 dni może oznaczać sankcję sięgającą aż 14 418 zł. Motocykliści i posiadacze przyczep zapłacą mniej, ale również oni nie unikną konsekwencji - maksymalnie do 1 602 zł.

Warto wiedzieć, że do wykrycia braku OC nie jest potrzebna kontrola drogowa. UFG korzysta z danych zgromadzonych w bazie CEPiK i automatycznie wyłapuje przerwy w polisach. Właściciel pojazdu otrzymuje pismo i musi wykazać, że posiadał ważne ubezpieczenie w danym okresie. Co więcej, odpowiedzialność finansowa spoczywa solidarnie na właścicielu i kierowcy pojazdu, a fundusz odzyskuje pieniądze od tego, od kogo będzie to po prostu łatwiejsze.

Tagi