Wiadomości

"W sidłach międzynarodowych handlarzy żywym towarem..." - Takim tytułem w przedwojennej białostockiej zaczynał się artykuł o pewnej młodej białostoczance.

Jedna z głównych ulic Białegostoku, była dawniej drogą wiodącą do Wasilkowa i Grodna, dopiero w XVIII wieku nadano jej bardziej miejski charakter.

"Hasbachowie. Z rodzinnego sztambucha" - tak zatytułowana jest książka, na której promocję zaprasza Muzeum Historyczne.

Ekspozycja opowiada o wyjątkowym okresie w najnowszej historii miasta: walkach na przedpolu Białegostoku w lipcu 1944 r. Wernisaż w piątek, 25 lipca w Muzeum Wojska.

Byłem wszędzie. Krzywe zwierciadło, które niosłem ze sobą, pokazuje osiedla, jakich nie znasz. Białystok, jakiego nie znasz.

Na uboczu, w lesie, wśród darów natury, żyje się jak widać źle. Potrzebna jest autostrada, przynależność do aglomeracji miejskiej. Czyżby?

Corocznie, 23 czerwca wszyscy ojcowie obchodzą swoje święto.

Przed wojną białostocka stacja PKP miała swój ambulans kolejowy, w którym udzielano pomocy lekarskiej ofiarom nagłych nieszczęśliwych wypadków na kolei. To właśnie w nim w 1929 r. doszło do pikantnej sensacji...

Jeżeli już dużo wiesz o historii naszego miasta lub też chcesz dowiedzieć się więcej na jego temat, odwiedź CLZ. Placówka organizuje interaktywny test wiedzy Quiz Hetmański.

Ludzie na Zielonych Wzgórzach są tacy, jak wszyscy. Nie mają czasu, są poirytowani rzeczywistością, zestresowani, bo taki jest świat. A osiedle tak bardzo pozytywne. Jak to możliwe?

W tym dniu skupiamy swoją uwagę na dzieciach bez względu na ich wiek.

Dzień Matki obchodzony jest w wielu krajach, ale w innych terminach.

Kawaleryjskie to dla większości białostoczan opustoszały bazar i nieciekawe sąsiedztwo obcojęzyczne. A tu taka niespodzianka. Po kątach, po kryjomu, z dala od ludzkich oczu, czai się… radość.

Słoneczny Stok to kolebka samorządności i spółdzielczości w Białymstoku. Od czasów słusznie minionych, poprzez trudy transformacji, aż po upragnioną nowoczesność, polityka zarządzania osiedlem niewiele się zmieniła. Osiedle było – i jest – dumą spółdzielni. A mieszkańcy?

Dwie twarze Leśnej Doliny. Przyjemne ciepełko za dnia – okrutna zamaskowana agresja w nocy. Która jest prawdziwa? Która istnieje naprawdę? Jedź, zobacz – polecam!

Bojary to dzielnica niezwykła, z licznymi tajemnicami i ginącymi zabytkami, które pamiętają jeszcze wizytę Józefa Piłsudskiego i kasyno niemieckich oficerów SS.

Taka mała ściema. Ani wysoki, ani stoczek. Niby szeroka wylotówka na Warszawę, a wiecznie zakorkowana. No i ten Domek Napoleona, o którym Napoleon w życiu nie słyszał…

Historia piwa białostockiego liczy przeszło kilkaset lat. Niegdyś w naszym działały aż... 33 zakłady produkujące piwo.

Boją się cywilizacji. Panicznie walczą o zachowanie własnego zacofanego status quo – ze starymi chatami, w komunikacyjnym zacofaniu. Żadnych bloków, żadnego asfaltu, żadnych zmian. Takie Dojlidy znasz. A jakich nie znasz?

Jak donosiła przedwojenna prasa, wielkim problemem Białegostoku był niegdyś brak kanalizacji i związany z nim wszechobecny odór oraz zatrute powietrze.

To będzie pierwszy w tym roku spektakl dyplomowy studentów IV roku kierunku aktorskiego Akademii Teatralnej. Premiera "Nieskończonej historii" 3 grudnia.

Specjaliści z Polski, Litwy, Białorusi i Ukrainy będą przez dwa dni debatować o historii Supraśla. Skupią się na miejscowym monasterze.

Muzeum Wojska przygotowało projekt "Z Piłsudskim po Białymstoku", który jest niekonwencjonalną formą poznawania historii. Jego finał w poniedziałek, 11 listopada.

Na ulicy Jana Kilińskiego przed Pałacykiem Gościnnym rozpocznie się niedzielny (10.11) spacer historyczny. Poprowadzi go Andrzej Lechowski, dyrektor Muzeum Podlaskiego.

O Bojarach wciąż trzeba mówić, by nikt nie zarzucił, że drewniana dzielnica w sercu Białegostoku na ochronę nie zasługuje - to refleksja po dyskusji w Centrum im. Ludwika Zamenhofa, która towarzyszyła promocji książki "Bojary 3".