Wiadomości

Przypadkowy przechodzień zauważył, jak mężczyzna siłą ciągnie do samochodu kobietę. Policjanci w aucie znaleźli zwłoki dwóch osób.

Sąd Okręgowy w Białymstoku rozpatrzył wniosek o zwolnienie z aresztu 18-latki oskarżonej o zabójstwo dziecka.

Białostoccy policjanci doprowadzili w poniedziałek (14.10) do Prokuratury Rejonowej Białystok – Północ dwoje białostoczan. Mężczyzna i kobieta zostali zatrzymani w związku ze sprawą śmierci noworodka. Najbliższe trzy miesiące spędzą w areszcie.

To wydarzenie wstrząsnęło całym Białymstokiem - w dostawczym busie znaleziono dwa zakrwawione ciała. Po ponad dwóch miesiącach są wyniki sekcji zwłok pary.

W Lubawie dokonano tragicznego odkrycia - policja znalazła w zamrażarce znajdującej się w mieszkaniu Lucyny D. ciała 3 zmarłych noworodków.

Białostoccy policjanci wciąż apelują o wszelkie informacje zawiązane z odnalezionym ciałem noworodka. Funkcjonariusze proszą także o zgłaszanie się osób, które rozpoznają zabezpieczone na miejscu zdarzenia przedmioty. Gwarantujemy dyskrecję i anonimowość.

Kilka lat temu mówiło się o tym, że mieszkanka Bielska Podlaskiego wyjechała za granicę i całkowicie zerwała kontakt z bliskimi. Prawda okazała się jednak inna – została zamordowana.

Zwłoki nowo narodzonego dziecka znalazł w zaroślach mężczyzna spacerujący z psem. Białostoccy policjanci zabezpieczyli ciało i ustalają teraz wszelkie okoliczności tego tragicznego zdarzenia. Apelują także o zgłaszanie się świadków i osób, które mają jakiekolwiek informacje w tej sprawie.

Do Sądu Okręgowego w Białymstoku wpłynął akt oskarżenia przeciwko trzem mężczyznom. Artur K., Mariusz P. i Piotr N. zgwałcili, zamordowali i okradli młodą dziewczynę.

Prokuratura Okręgowa w Łomży prowadzi śledztwo w sprawie morderstwa, do jakiego doszło w Grajewie.

Jesienią 1989 r. w jednej z podlaskich miejscowości zamordowano rodzeństwo. Do dziś sprawca bądź sprawcy tej tragedii nie zostali ukarani. Niewykluczone, że teraz może się to zmienić.

Białostocka prokuratura ujawniła część wyników sekcji zwłok noworodka znalezionego w krzakach na Białostoczku. Wiadomo, że nie była to śmierć naturalna.

Od trzech lat trwa proces w sprawie morderstwa młodej aplikantki z Białegostoku. Prokuratura oskarża o zabójstwo znanego białostockiego prawnika.

Trzej młodzi mężczyźni, którzy zostali skazani za zabójstwo 22-letniej Agnieszki z Sokółki, zaskarżyli wyroki skazujące.

Sąd Okręgowy w Lublinie skazał białostockiego adwokata Macieja T. za zabójstwo aplikantki. Mężczyzna usłyszał wyrok 25 lat więzienia.

Rodzice, którzy kilka tygodni temu zamordowali noworodka odwołali się od wyroku sądu. Para, która obecnie przebywa w areszcie chce złagodzenia środka zapobiegawczego.

Policja pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Sokółce wyjaśnia okoliczności śmierci 84-letniej mieszkanki Kuźnicy Białostockiej.

Będą apelacje w głośnym procesie zabójstwa aplikantki przez białostockiego prawnika. Maciej T. w sądzie pierwszej instancji usłyszał wyrok 25 lat więzienia.

Podczas imprezy zakrapianej alkoholem doszło do awantury. Gospodarz został zamordowany.

Po 23 latach od strasznej zbrodni udało się zatrzymać jednego z podejrzanych.

W czwartek (28.10) IV Sąd Apelacyjny w Białymstoku rozpozna sprawę o zabójstwo, do którego doszło 6 listopada 2019 r. Wówczas to mąż miał pozbawić życia swojej żony za to, że chciała od niego odejść.

We wtorek (24.11) późnym wieczorem, w jednym z mieszkań na ul. Mickiewicza w Bielsku Podlaskim, znaleziono zwłoki kobiety i mężczyzny. Policja podejrzewa morderstwo i samobójstwo.

Do białostockiego sądu wpłynął akt oskarżenia przeciwko dwóm mężczyznom. 17-letni Piotr B. wraz z kolegą wtargnęli do mieszkania przy ul. Barszczańskiej i domagali się pieniędzy. Kiedy gospodarz odmówił, otrzymał serię ciosów nożem.

19 października minęła 25. rocznica zabójstwa księdza Jerzego Popiełuszki, i choć arcybiskup Kazimierz Nycz apelował, by nie obchodzić tego dnia jak jubileuszu, to trudno nie wspominać czym żyła Polska w 1984 r. Sprawa uprowadzenia i śmierci kapelana Solidarności poruszyła i porusza do dnia dzisiejszego nie tylko wierzących i wyznających idee głoszone przez duchownego.

Będą apelacje w głośnym procesie zabójstwa aplikantki przez białostockiego prawnika. Maciej T. w sądzie pierwszej instancji usłyszał wyrok 25 lat więzienia.