POLECAMY
W czwartek (28.10) IV Sąd Apelacyjny w Białymstoku rozpozna sprawę o zabójstwo, do którego doszło 6 listopada 2019 r. Wówczas to mąż miał pozbawić życia swojej żony za to, że chciała od niego odejść.
IV Sąd Apelacyjny zajmie się sprawą o zabójstwo z 6 listopada 2019 r. Prokurator zarzuca oskarżonemu, że tego dnia działając w bezpośrednim zamiarze pozbawienia życia pokrzywdzonej ranił ją nożem. Zadał jej kilkanaście ciosów w klatkę, szyję, brzuch i ręce. Spowodował tym samym u niej obrażenia w postaci ran ciętych, przeciętych mięśni, krtani, przecięcia "na wylot" jelita grubego, żołądka i wielu innych uszkodzeń ciała. Oskarżony zadając ciosy swojej żonie prawie odciął jej kciuk. Kobieta nie miała szans - zmarła na miejscu. Oskarżony i pokrzywdzona byli małżeństwem z 27-letnim stażem. Wychowali czworo dzieci. Kobieta w dniu zdarzenia miała poinformować małżonka, że od niego odchodzi. Chciała bowiem się związać z innym mężczyzną. Prawdopodobnie po dokonaniu straszliwej zbrodni, mąż ofiary chciał popełnić samobójstwo. Sąd Okręgowy w Olsztynie uznając oskarżonego za winnego zarzucanego mu czynu skazał go i wymierzył mu karę 25 lat pozbawienia wolności. Wyrok został jednak zaskarżony przez prokuratora (co do kary) i obrońcy oskarżonego (co do winy).
Justyna Fiedoruk
justyna.f@bialystokonline.pl
Sport 13:32
Kultura i Rozrywka 13:30
Kraj i Świat 12:44
Kryminalne 10:00
Sport 09:37
Kultura i Rozrywka 09:26
Aktualności 08:00
Masz ciekawy temat?
Wiesz, że zdarzyło się coś interesującego w Białymstoku lub okolicy? Chcesz abyśmy o czymś napisali?
Napisz do nas
Więcej informacji