POLECAMY
To była najsmaczniejsza noc w roku! Za nami 5. odsłona białostockiej Nocy Restauracji.
Ideą Nocy Restauracji jest, by zachęcić do przygotowania specjalnych, bardziej oryginalnych niż w codziennej karcie dań, potraw. To dla szefów kuchni możliwość pochwalenia się swoim kunsztem, a dla smakoszy - okazja do spróbowania specjałów. W piątkowy (20.05) wieczór do akcji włączyło się 18 lokali. 14 z Białegostoku, 3 z Supraśla i 1 z Tykocina. Każdy zaoferował w nocnym menu jedno popisowe danie oraz 2-3 dodatkowe, plus przystawki, zupę czy deser. Ładny wieczór zachęcił do wyjścia na miasto. Ale w większym stopniu niż pogoda, przyciągała Noc Restauracji. Właśnie w lokalach, które brały udział w wydarzeniu, było szczególnie tłoczno. Koło godz. 20.00 mało gdzie, jeśli ktoś nie miał rezerwacji, od ręki można było dostać stolik. Jak podkreślali organizatorzy (Noc koordynuje Landbrand z Poznania), podczas wydarzenia chciano stawiać przede wszystkim na jakość. I to się udało. Chyba pod każdym względem. Kucharza używali nietypowych składników. Tokaj serwował grzebienie koguta, Babka kiełbasę z żubra, Inna Bajka przepiórki, a Savoy placki z komosy ryżowej. Daniom towarzyszyły rzadko spotykane albo zupełnie zapomniane przyprawy. Wariatka podała np. jagnięcinę w sumaku, a Astoria halibuta z czarnuszką. Restauratorzy postarali się, by wszystko było ładnie podane, więc dania cieszyły nie tylko podniebienie, ale i oko. Większość nie należała do bardzo obfitych, ale to brało się na plus - dzięki temu można było zjeść w co najmniej kilku miejscach. Cena popisowych kreacji sięgała około 30 zł. Dodatkową atrakcją były pokazy. Zwykle kucharze decydowali się na live-cooking nocnego dania. Ale nie tylko. Czarna Owca zdradziła, jak gotują kucharze chińscy metodą stir fry. Z kolei w Astorii każdy z klientów dostawał po głównym daniu przyrządzony na oczach gości deser lodowy. Przygotowane w restauracji z użyciem ciekłego azotu lody zachwycały smakiem, ale też ich podanie z czekoladowym kremem, jeżynowym musem i przypalanymi bezami robiło wrażenie. Mały jubileusz białostockiej Nocy Restauracji w tym roku odbył się bez wsparcia finansowego miasta. Szkoda, że magistrat wycofał się ze współorganizacji tego naprawdę oryginalnego wydarzenia, które odbywa się jednocześnie także w Gdańsku i Poznaniu, a pisze o nim wiele branżowych, ogólnopolskich magazynów. Mimo to Noc wypadła znakomicie. Miasto zagwarantowało jedynie "ogórka". Bezpłatnie można było skorzystać z dwóch kursów zabytkowym autobusem. Jeździł on po centrum Białegostoku rozwożąc smakoszy i na życzenie zatrzymując się przy wszystkich restauracjach biorących udział w akcji. Portal BiałystokOnline patronował tej najsmaczniejszej nocy w roku!
Ewelina Sadowska-Dubicka
ewelina.s@bialystokonline.pl
Kryminalne 2025.10.03 18:30
Aktualności 2025.10.03 16:30
Kulinaria 2025.10.03 15:00
Aktualności 2025.10.03 14:30
Praca 2025.10.03 14:00
Kultura i Rozrywka 2025.10.03 13:30
Sport 2025.10.03 13:00
Masz ciekawy temat?
Wiesz, że zdarzyło się coś interesującego w Białymstoku lub okolicy? Chcesz abyśmy o czymś napisali?
Napisz do nas
Więcej informacji