POLECAMY
Na mapie Białegostoku pojawiło się całkiem nowe miejsce. Można tam podriftować, poszaleć i świetnie się bawić.
Przy ul. Handlowej w Białymstoku otwarto tor Crazy Cart. To pierwsze takie miejsce w regionie i drugie w Polsce. - Oferujemy jazdę elektrycznymi gokartami, nasze maszyny pozwalają "latać bokiem", co jest świetną zabawą dla tych młodszych i tych nieco starszych – informuje Ewelina Żendzian, właścicielka toru Crazy Cart. Skąd pomysł na ten dość nietypowy biznes? - Jesteśmy dość zmotoryzowaną rodziną, uczestniczymy w rajdach. Jakiś czas temu podczas oglądania różnych filmików w internecie natknęliśmy się z mężem na taki o wózkach do driftu i to nas tknęło. Plany musieliśmy jednak odłożyć w czasie, ponieważ na świat przyszły nasze dzieci i to im poświęciliśmy swoją uwagę. Teraz są trochę odchowane i udało nam się w końcu otworzyć tor – dodaje. Jazda na elektrycznych pojazdach jest bezpieczna. Ściany są odpowiednio zabezpieczone, więc nawet uderzenie w nie nikomu nie zrobi krzywdy. Dlatego bawić się tu mogą już kilkulatki. - Nasze pojazdy są przeznaczone dla dzieci od trzeciego roku życia wzwyż. Dotychczas najstarszą osobą, która nas odwiedziła była 75-letni babcia, uczestniczka organizowanych na torze urodzin. Świetnie sobie radziła i doskonale się bawiła – opowiada właścicielka Crazy Cart. Tor można wynajmować na różnego rodzaju imprezy - urodziny, wieczory panieńskie i kawalerskie itp. Do tej pory zorganizowano już kilkanaście takich wydarzeń.
Justyna Fiedoruk
justyna.f@bialystokonline.pl
Sport 2025.11.06 23:19
Kryminalne 2025.11.06 17:40
Kultura i Rozrywka 2025.11.06 16:30
Aktualności 2025.11.06 15:20
Sport 2025.11.06 14:17
Zdrowie 2025.11.06 14:06
Kultura i Rozrywka 2025.11.06 13:54
Masz ciekawy temat?
Wiesz, że zdarzyło się coś interesującego w Białymstoku lub okolicy? Chcesz abyśmy o czymś napisali?
Napisz do nas
Więcej informacji