Białystok Online

Sport

Tenis stołowy. Dojlidy podsumowały I rundę

2015.12.14 00:00
Tenis stołowy. Dojlidy podsumowały I rundę
Fot: Robert Kruk. na zdjęciu od lewej Meng Zhen oraz Aleksandr Khanin

Pierwsza część rozgrywek za nami. Był to pracowity okres dla naszych tenisistów. Ciężka praca jednak popłaca, czego efektem jest pierwszy krok w stronę baraży i powrotu do Superligi - mówi Piotr Anchim z Dojlid Białystok.

Dojlidy Białystok w dziewięciu rozegranych meczach ośmiokrotnie odchodziły od stołów jako zwycięzcy oraz jeden raz musiały zaznać gorycz porażki. Taki wynik plasuje podopiecznych Piotra Anchima na drugim miejscu w tabeli, które jest miejscem pozwalającym wziąć udział w barażach o Superligę.

W dotychczas rozegranych spotkaniach w drużynie wystąpiło sześciu zawodników. Byli to Meng Zhen, Piotr Chmiel, Alan Woś, Krzysztof Włóczko, Aleksandr Khanin oraz Przemek Walaszek. Najsilniejszym punktem zespołu był zdecydowanie Meng. Chińczyk w 15 rozegranych grach wygrał wszystko.

- Jest to jedyny zawodnik w lidze, który nie odchodził ani razu od stołu jako przegrany. Na drugim stole zazwyczaj towarzyszył mu Krzysztof Włóczko. Krzysiek, podobnie jak Maniek, zagrał w 15 meczach, z których wygrał dziewięć. Taki wynik, patrząc przez pryzmat tego, że jest to młodzieżowiec, można uznać za sukces - mówi Anchim.

Troszkę lepszych wyników, zwłaszcza w decydujących spotkaniach, spodziewać się można było po Wosiu i Chmielu. Zawodnicy, którzy jeszcze rok temu grali w Superlidze, wygrali po dziesięć gier, odnotowując odpowiednio 5 (Alan) i 6 (Piotr) porażek.

Pozostała dwójka to kolejni młodzieżowcy. Pierwszy z nich to Aleksandr - reprezentant Białorusi, który w tym roku został drużynowym medalistą Mistrzostw Europy Seniorów, zagrał sześć spotkań.

- Potencjał jest w nim ogromny, ale podróże związane z wszystkimi spotkaniami i brak odpoczynku spowodowały, że wygrał jedynie cztery z nich z drużyną - zaznacza trener Dojlid.

Ostatni, jeszcze nie wspomniany, zawodnik to Przemek.

- Nasz utalentowany junior był jokerem. W pięciu rozegranych grach wygrał aż cztery. Jeden raz w kadrze meczowej znalazł się także Mateusz Lipiński - podkreśla Anchim.

Błażej Okuła

Błażej Okuła

blazej.o@bialystokonline.pl

Przeczytaj także
Popularne dzisiaj

Masz ciekawy temat?

Wiesz, że zdarzyło się coś interesującego w Białymstoku lub okolicy? Chcesz abyśmy o czymś napisali?

Napisz do nas