Sport

W sezonie 2022/2023 białostocka Jagiellonia nadal będzie występować na szczeblu PKO Ekstraklasy. Żółto-Czerwoni już oficjalnie zapewnili sobie ligowy byt, ponieważ swojego sobotniego (14.05) starcia nie wygrał przedostatni w stawce Bruk-Bet.

Walka o utrzymanie dobiegła końca. Już po piątkowym (13.05) remisie z Legią Żółto-Czerwoni byli praktycznie pewni pozostania w lidze, aczkolwiek przed sobotnimi meczami istniały jeszcze niezwykle nierealne scenariusze, które mogłyby sprawić, że podopieczni Piotra Nowaka wylądują szczebel niżej. Po starciu Bruk-Betu z Piastem wiemy już jednak, że spadku Jagi na 100% nie będzie. Dlaczego? Ponieważ drużyna z Niecieczy nie zdołała pokonać znajdującego się w górnej połowie tabeli zespołu z Gliwic. Zawodnicy trenowani przez Radoslava Latala przegrali na własnym obiekcie 0:1, a jedynego gola w tym meczu strzelił z rzutu karnego Tomas Huk.

W ostatniej kolejce PKO Ekstraklasy Duma Podlasia zmierzy się na wyjeździe ze zdegradowanym już Górnikiem Łęczna. Pojedynek ten nie będzie miał zatem żadnej większej stawki.

Miasto przygotowuje się do zimy. Na utrzymanie dróg przeznaczono 25 mln zł

Kto zadba o Lawendowy Park Kieszonkowy? Miasto zapłaci niemal 300 tys. zł

"Finansowa Ekstraklasa". Przychód Jagiellonii przebił próg 100 mln zł

Mieszkańcy Łap na to czekali. Historyczna inwestycja zakończona

Dr Sławosz Uznański-Wiśniewski w Białymstoku. Opowiadał o życiu na orbicie

Pululu wyleciał z boiska, ale Jagi to nie złamało. W starciu z AZ Alkmaar remis